Głównym zadaniem dyrektora Parku Naukowo-Technologicznego będzie zapewnianie warunków do powstawania i rozwoju przedsiębiorstw prowadzących działalność badawczą, rozwojową lub innowacyjną w Białymstoku. Ponadto powinien prowadzić działania na rzecz współpracy pomiędzy nauką i biznesem. W gestii dyrektora będzie leżał nadzór merytoryczny nad placówką oraz ustalanie i realizacja strategii jej rozwoju.
Poszukiwanym w tej chwili kandydatom na dyrektora BPN-T nie stawia się wygórowanych wymagań. Wystarczy, że mają obywatelstwo polskie, wyższe wykształcenie i co najmniej 5-letni staż pracy. Wśród wymagań dodatkowych wymieniane jest 3-letnie doświadczenie na stanowisku kierowniczym. Dobrze, jeśli kandydaci pochwalą się znajomością zagadnień dotyczących innowacyjności, transferu wiedzy i technologii oraz gospodarki nieruchomościami, prawa administracyjnego i o zamówieniach publicznych. Ponadto muszą znać przynajmniej jeden język obcy. Wcześniejsze doświadczenia zawodowe kandydata powinny być związane z realizacją projektów współfinansowanych ze środków Unii Europejskiej oraz współpracą z podmiotami i instytucjami gospodarczymi, samorządowymi i naukowymi, w tym zagranicznymi.
Przystępując do konkursu każdy kandydat będzie musiał, oprócz standardowych dokumentów wymaganych podczas rekrutacji na stanowiska w instytucjach publicznych, przedstawić wizję funkcjonowania i rozwoju Parku.
Nowy dyrektor dostanie pierwszą wypłatę w przedziale 5000-6000 zł brutto. Termin składania dokumentów konkursowych mija 9 grudnia.
Pierwszym dyrektorem Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego była dr Jolanta Koszylew. Została ona wyłoniona w konkursie w 2011 r. Miesiąc temu zrezygnowała ze stanowiska w związku ze swoim wyjazdem za granicę. Od tego czasu pełnienie obowiązków dyrektora Parku prezydent miasta powierzył Annie Daszucie-Zalewskiej, która wcześniej zajmowała się m.in. komercjalizacją badań na Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku.
ewelina.s@bialystokonline.pl