Agresja Niemiec na Polskę rozpoczęła się pierwszego dnia września o godz. 4:45. II wojna światowa była niesłychanym aktem ludobójstwa na szeroką skalę.
Także mieszkańcy Białegostoku ciężko odczuli przebieg działań wojennych. Pierwsze bombardowania miasto przeżyło 2 września 1939 r. Białystok przygotowywał się do obrony pod kierownictwem prezydenta Seweryna Nowakowskiego i podpułkownika Zygmunta Szafranowskiego. Wojska niemieckie zajęły Białystok 15 września. Jednak według tajnych zapisów paktu Ribbentrop – Mołotow miasto miało znaleźć się w sowieckiej strefie wpływów. Dlatego też kilka dni później delegacje niemiecka i sowiecka spotkały się w Pałacu Branickich, aby ustalić zasady przekazania miasta w ręce Sowietów.
Czerwona okupacja trwała aż do czerwca 1941 r., kiedy to Hitler uderzył na swojego dotychczasowego sojusznika. Szacuje się, że w latach wojennych liczba ludności Białegostoku zmniejszyła się o 2/3. Olbrzymie straty materialne przyniosło zwłaszcza tzw. wyzwolenie miasta w lipcu 1944 r. To wówczas sowiecka artyleria obróciła w perzynę niemal całe centrum miasta.
Obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej w Białymstoku 1 września rozpoczęła liturgia o godz. 8:00 w cerkwi Zmartwychwstania Pańskiego. Zaś o godz. 18:00 tego samego dnia w kościele Zmartwychwstania Pańskiego odbędzie się uroczysta rocznicowa msza św. Po nabożeństwie oficjalnie zostanie otwarta Izba Pamięci – Mauzoleum upamiętniające żołnierzy września 1939 r. Będzie temu towarzyszyć koncert pieśni patriotycznych.
W oficjalnych obchodach, które miały miejsce pod Pomnikiem Obrońców Białegostoku wzięli udział: władze miasta, reprezentowane przez prezydenta – Tadeusza Truskolaskiego oraz jego zastępców. Na obchodach pojawili się również przedstawiciele administracji samorządowej oraz rządowej, radni Rady Miasta Białystok, przedstawiciel sejmiku województwa podlaskiego, wicewojewoda podlaski – Bogusława Szczerbińska, duchowieństwo, przedstawiciele wojska, służb mundurowych, korpusu konsularnego, stowarzyszeń i organizacji. W uroczystościach wzięli udział także kombatanci.
Uroczystości rozpoczęło wciągnięcie na maszt flagi polskiej oraz odśpiewanie hymnu.
- Dziś wczesnym rankiem upłynęły dokładnie 83 lata od niemieckiego uderzenia na Polskę, które miało się stać początkiem najbardziej bezwzględnego i ludobójczego konfliktu XX stulecia. Mimo przeważających sił niemieckiego nieprzyjaciela i uzbrojenia polscy żołnierzy dzielnie stawiali czoła tej napaści, dowodząc kolejny raz, że są gotowi do najwyższych poświęceń w imię wolności i niepodległości – podkreślał Tadeusz Truskolaski.
Byliśmy obecni na wszystkich frontach tej okrutnej wojny. Została stworzona największa militarna organizacja podziemna w Europie.
- Chylimy dziś czoła przed wszystkimi bohaterami tej wieloletniej, niełatwej walki, w szczególny sposób chcemy upamiętnić dziś obrońców naszego miasta, wśród nich bohaterskiego prezydenta – Seweryna Nowakowskiego, który mogąc ocalić życie, wybrał trwanie na swoim posterunku aż do końca. Oddajemy hołd żołnierzom września, ale również tym, którzy zaraz po wrześniowej klęsce rozpoczęli w mieście tworzenie pierwszej tajnej organizacji – powiedział prezydent Białegostoku. - Wojna to jednak nie tylko działania militarne, wojna to również bezlitosne uderzenie w tkankę społeczeństwa, nie możemy dziś zapomnieć o tych, którzy przez lata rabunkowej okupacji zmagali się z wyzwaniami codzienności, próbując przeżyć wojenny koszmar. O bohaterskich kobietach, które zajmowały się nie tylko walką o byt, ale czynnie włączyły się w działania konspiracyjne. O najmłodszych – brutalnie ograbionych z dzieciństwa.
Tadeusz Truskolaski wspomniał także, że naszym obowiązkiem jest pamięć o wszystkich ofiarach tych sześciu długich lat, poległych, zamordowanych, wywiezionych na wschód. Pamięć jest niezbywalną częścią naszego dziedzictwa.
- Powinnyśmy uczcić rocznicę wybuchu II wojny światowej, syna zabrałem, aby widział, że należy czcić takie rocznice, wielkich, ważnych wydarzeń, gdzie zginęło wielu Polaków w obronie naszej ojczyzny. To ważne dla naszej tożsamości historycznej, dla naszej świadomości obywatelskiej, nasza przeszłość jest bardzo ważna i rzutuje na naszą przyszłość – mówił Krzysztof Bargłowski z Polski 2050.
anna.kulikowska@bialystokonline.pl