Od 1 kwietnia za darmo przeciw półpaścowi mogą zaszczepić się osoby, które ukończyły 65 lat i mają choroby współistniejące - takie jak: cukrzyca, przewlekła choroba płuc, niewydolność nerek, uogólniona choroba nowotworowa, niedobory odporności, HIV, białaczka, chłoniak Hodgkina, szpiczak mnogi, łuszczyca, reumatoidalne zapalenie stawów, nieswoiste zapalne choroby jelit, zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa, toczeń rumieniowaty układowy czy stwardnienie rozsiane. Osoby z tymi chorobami od 18. do 65. roku życia mogą skorzystać z 50-procentowej refundacji.
Półpasiec - co to za choroba?
Półpasiec jest chorobą wywoływaną przez wirus Varicella zoster, który po przechorowaniu ospy wietrznej pozostaje w organizmie w formie uśpionej.
– Zagrożony zachorowaniem jest każdy, kto w przeszłości przeszedł ospę wietrzną. Praktycznie każda dorosła osoba w przeszłości chorowała na ospę wietrzną, jest to bardzo zaraźliwa choroba – zaznacza prof. Ewa Augustynowicz z Zakładu Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru NIZP-PZH-PIB.
Wiele osób nie ma pojęcia, że wirus, który w ich organizmach od lat jest uśpiony (ponieważ np. chorowali na ospę w dzieciństwie) może się uaktywnić.
– U osób starszych, a także u pacjentów z chorobami obniżającymi odporność, m.in. z nowotworami, chorobami autoimmunologicznymi, po przeszczepach narządów, przyjmujących leczenie immunosupresyjne, może dojść do reaktywacji wirusa i zachorowania na półpasiec. Pierwsze objawy są mało charakterystyczne: złe samopoczucie, świąd, pieczenie, ból. Po kilku dniach na rumieniowym podłożu pojawiają się drobne pęcherzyki. (...) Bardzo groźne są takie lokalizacje jak okolica oka, w których półpasiec może prowadzić do zapalenia spojówek, zapalenia rogówki, zapalenia nerwu wzrokowego, a nawet utraty wzroku. Niebezpieczny jest też półpasiec uszny – wyjaśnia prof. Irena Walecka, kierownik Kliniki Dermatologii CMKP, PIM MSWiA, konsultant wojewódzki w dziedzinie dermatologii dla województwa mazowieckiego.
W przypadku półpaśca zdarza się, że konieczne jest podjęcie leczenia szpitalnego i przeprowadzenie dożylnej terapii przeciwwirusowej. Przy czym należy mieć świadomość, że nawet to nie zapobiega skutecznie powikłaniom. Osoby, które przejdą tę chorobę są narażone na neuralgię półpaścową. Co to takiego? Jest to trwający powyżej 90 dni przewlekły ból, który jest bardzo dokuczliwy.
– Część pacjentów z powodu bólu nie może normalnie funkcjonować, pracować, a nawet spać, mają kłucie i pieczenie skóry, które porównują do przypiekania żelazkiem. Nawet założenie koszuli czy przykrycie kołdrą jest dla nich traumatycznym przeżyciem (...). Zdarzają się też inne, bardzo ciężkie powikłania, takie jak zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie mózgu.Mamy pod naszą opieką w Klinice Dermatologii dość dużą grupę pacjentów na leczeniu immunosupresyjnym i na leczeniu biologicznym, którą staramy się przy każdej wizycie zachęcać do szczepień, m.in. przeciw półpaścowi – dodaje prof. Walecka – zaznacza prof. Walecka.
Jaka jest skuteczność szczepionki?
Szcepionka przeciw półpaścowi została zarejestrowana przez FDA (Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków) w 2017 roku. Europejska Agencja Leków dopuściła ją do obrotu w Europie w 2018 roku.
– Szczepionka jest dostępna w Polsce od marca 2023 roku, ale ponieważ na świecie jest stosowana od kilku lat, bardzo wiele już o niej wiemy. Okazuje się, że cechuje się ona bardzo wysoką skutecznością kliniczną (...). Dane pokazują, że odporność utrzymuje się co najmniej przez 10 lat, a szczepienie ma bardzo wysoką skuteczność: powyżej 90 proc. zarówno w ochronie przed półpaścem, jak i przed neuralgią popółpaścową – zaznacza prof. Augustynowicz.
Warto wiedzieć, że zachorowanie na półpasiec nie wyklucza ponownego wystąpienia tej choroby, ponieważ wirus wciąż pozostaje w organizmie. Dlatego zaleca się, by szczepienie przyjęli nawet ci, którzy już chorowali.
24@bialystokonline.pl
