W swojej najnowszej komedii Jerzy Stuhr wyśmiewa wszystko i wszystkich, nie oszczędzając przy tym samego siebie. "Obywatel" od piątku 7 listopada w kinach Helios.
Fot: materiały dystrybutora
Główną rolę w filmie "Obywatel" gra Jerzy Stuhr
To najzabawniejsza rola Jerzego Stuhra od czasu "Seksmisji". Jak ta kultowa komedia, "Obywatel" również pokazuje, że w jakim systemie Polacy by się nie znaleźli, zawsze potrafią śmiać się ze swoich wad i wszelkich "izmów".
Obywatel Jan Bratek. Gdziekolwiek się nie pojawi, ściąga na siebie lawinę niespodziewanych zdarzeń. Niczym Forrest Gump, Bratek bierze udział w najważniejszych wydarzeniach swojej epoki. Ma wielkie szczęście, a może raczej... pecha, że zawsze znajduje się w miejscach, gdzie historia akurat zmienia swój bieg. Los miota nim zarówno w czasach komuny, jak i w nowoczesnej, demokratycznej Polsce, doprowadzając do zabawnych wpadek.
Poza tym na ekranach kin kilka innych premier: komedia romantyczna "Dzień dobry, kocham cię" z Barbarą Kurdej-Szatan, produkcja science-fiction "Interstellar", dramat "Mapy gwiazd", familijny film "Bella i Sebastian", a także przygodowy thriller "Śmieć".
Repertuar kin
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
anna.d@bialystokonline.pl
Przeczytaj także