Przekonał się o tym w środę (3.02) mężczyzna rozklejający ulotki w centrum Białegostoku.
Mężczyzna rozklejający ulotki na słupach w centrum miasta został zatrzymany na ul. Malmeda.
Białostocka straż miejska w związku z tym przypomina i ostrzega zarazem: - Umieszczanie plakatów, ogłoszeń, ulotek czy rysunków w miejscach niedozwolonych jest wykroczeniem i podlega karze. Wywieszać je można tylko w miejscach do tego przeznaczonych, np: na słupach ogłoszeniowych, ale za zgodą zarządzającego tym miejscem. Z kolei na terenach prywatnych, by umieścić plakat, należy mieć zgodę właściciela posesji czy budynku. Niezastosowanie się do tych przepisów może kosztować nawet 500 zł - czytamy na portalu strazmiejska.bialystok.pl.
E.S.