O włos od śmiertelnego wypadku

2018.06.05 09:38
Miał ponad 4 promile alkoholu we krwi i w takim stanie postanowił pojechać rowerem. O mały włos nie zginął pod kołami nadjeżdżającego auta.
O włos od śmiertelnego wypadku
Fot: Policja

Nietrzeźwym rekordzistą minionej doby okazał się rowerzysta jadący na trasie Wysokie Mazowieckie - Kołaki Kościelne (pow. zambrowski).

W poniedziałek (4.06) przed godz. 15.00 w okolicach Rębiszewa Studzianek (pow. wysokomazowiecki) pijany rowerzysta został zatrzymany przez niebędącą w tym czasie na służbie policjantkę.

- Ten rowerzysta chwilę wcześniej zjeżdżał na lewy pas jezdni i o mały włos nie zginął pod kołami innego samochodu jadącego z przeciwka. Tylko reakcja kierowcy i zjechanie na pobocze uchroniły tego bezmyślnego człowieka od śmierci - informuje Tomasz Krupa z zespołu prasowego podlaskiej policji.

Kiedy nieodpowiedzialnego cyklistę zatrzymała policjantka z komendy w Wysokiem Mazowieckiem, mówił, że pił i dzień wcześniej, i przed samym wejściem na rower. Gdy na miejsce przyjechali policjanci z drogówki i zbadali mężczyznę alkomatem, okazało się że miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie.

Paulina Górska
24@bialystokonline.pl

1212 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39