Decyzją prof. Małgorzaty Dajnowicz - Wojewódzkiej Konserwator Zabytków, pawilon gościnny wschodni przy Pałacu Branickich w Choroszczy znalazł się w Rejestrze Zabytków. Jest to murowana oficyna pamiętająca czasy Branickich. Pawilon dla gości, zniszczony został w czasie I wojny i odbudowany w latach 30. XX wieku.
Kolejny w rejestrze
Pawilon posiada wartości historyczne – stanowi element letniej rezydencji jednego z najpotężniejszych magnatów Rzeczypospolitej, kasztelana krakowskiego, hetmana wielkiego koronnego Jana Klemensa Branickiego (1689 – 1771), właściciela m. in. Białegostoku. Pawilon jest integralną częścią barokowego założenia pałacowo – parkowego zaprojektowanego wzdłuż osi głównej, pierwotnie funkcjonującego z symetrycznie usytuowanym drugim pawilonem gościnnym (dziś niezachowanym), bez którego osiemnastowieczna rezydencja straciłaby swój pierwotny rozłożysty i reprezentacyjny charakter. Pawilon przypomina o świetności rezydencji za czasów Jana Klemensa Branickiego, tym samym posiada wartość dokumentu historii.
Pawilon gościnny jest jedynym zachowanym obiektem w zespole pałacowo-parkowym Branickich w północnej części Choroszczy, który pełnił podporządkowaną rolę wobec pałacu, co podnosi jego wartości naukowe. Pawilon ma z tego względu również wartości dydaktyczne oraz ewidentną wartość ponadregionalną jako przedmiot badań nad budownictwem rezydencjonalnym w osiemnastowiecznej Polsce.
Pawilon to jeden z obiektów, który w tym roku ma zostać wpisany w tym roku do rejestru zabytków. Z Białegostoku mają się w nim znaleźć: drewniany dom z ul. Mazowieckiej 31/1, willa z ul. Artyleryjskiej 2, dom z ul. Złotej 7 i fabryka z Warszawskiej 10. W tym roku do rejestru wpisano już m.in. budynek kolejowy w Mońkach, willę przy ul. Skłodowskiej 24 w Białymstoku, ikony w Orli, a także dwa medaliony z końskimi łbami ze stajni w Choroszczy. Do rejestru trafił też pierwszy zabytkowy trakt – al. Browska w Białowieży.
W wojewódzkim rejestrze zabytków jest już blisko 2,3 tys. nieruchomości, ponad 6 tys. zabytków ruchomych i ok. 700 zabytków archeologicznych.
Nie tylko ochrona
Z biura Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, w tym roku trafiły też rekordowe dotacje na renowacje i remonty podlaskich zabytków. Łącznie ponad 2,2 mln zł. Biorąc pod uwagę, że w ostatnich latach było to mniej więcej po 200-300 tys., przeskok jest niebagatelny. Najwięcej pieniędzy trafiło na obiekty sakralne (w Białymstoku wsparcie otrzymała m.in. parafia św Rocha - 150 tys. zł na remont schodów wraz z dziedzińcem), ale prywatni właściciele też się mogli zgłosić. Przykładowo osoba do której należy kamienica przy Lipowej 28 otrzymała 20 tys. zł na remont m.in. elewacji, bram i drzwi zabytku.
Łącznie zdecydowano o przyznaniu wsparcia dla 53 przedsięwzięć (zgłoszono 65 wniosków) renowacji podlaskich obiektów zabytkowych. Umowy z beneficjentami podpisano pod koniec czerwca.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl