Nowoczesny aparat Pozytonowej Emisyjnej Tomografii (PET) pozwala na wykrycie zmian nowotworowych na bardzo wczesnym etapie. Inny sprzęt nie jest w stanie tego dokonać. Mimo że PET jest już zainstalowany w Białostockim Centrum Onkologii, to nadal nie ma kontraktu na badania z NFZ.
- Umowy na badania PET na rok 2014 w Białymstoku nie będzie - mówi Adam Dębski, rzecznik podlaskiego NFZ - Mamy już zakontraktowane takie świadczenia w innych regionach do końca 2014 r. Musimy się z nich wywiązać.
Jedno badanie na aparacie PET kosztuje około 4 tys. zł. Do czasu podpisania kontraktu firma Voxel, która wygrała przetarg na utworzenie pracowni i zainstalowanie wartego kilkanaście mln zł aparatu, pokryje z własnej kieszeni koszt badań, których będzie około 250. Pierwsze rozpoczną się w 2014 roku.
- Mamy nadzieję, że białostocki oddział NFZ także te badania będzie refinansował - powiedział Jacek Liszka, prezes firmy Voxel.
Kontrakt na badania PET to kilka milionów złotych. Podlaski NFZ otrzymał na 2014 r. tyle samo pieniędzy, co w bieżącym roku. Opłacenie badań w BCO oznaczałoby przesunięcie pieniędzy od innych świadczeniobiorców.
Obecnie w Polsce jest 20 aparatów PET. W województwie podlaskim dysponuje nim tylko BCO. W 2012 roku blisko 600 osób skorzystało z badań, Podlaski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia zapłacił za nie 2,4 mln zł.
lukasz.w@bialystokonline.pl