W poniedziałek (27.11), po godz. 8.00, dyżurny Komisariatu Policji IV w Białymstoku otrzymał informację o kradzieży z włamaniem do jednej z piwnic na Nowym Mieście. Skierowani pod wskazany adres funkcjonariusze ustalili, że sprawca dostał się do pomieszczenia, wyrywając ze ściany skobel na kłódkę.
Łupem złodzieja padło kilkadziesiąt butelek z alkoholem, buty, komputer i walizka. Pokrzywdzona wyceniła swoje straty na ponad 1700 zł.
W trakcie czynności, przez drzwi jednej z piwnic mieszczących się w tym samym korytarzu, 63-latka rozpoznała kosz wiklinowy z winem, utracony w wyniku kradzieży. Wówczas mundurowi postanowili przeszukać zarówno to pomieszczenie, jak i mieszkanie właściciela, gdzie odnaleźli i zabezpieczyli przedmioty z obu przestępstw.
Podejrzewanym o kradzieże z włamaniem okazał się 31-letni mieszkaniec Białegostoku. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Policjanci zajmują się wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia.
monika.zysk@bialystokonline.pl