Doszczętnie spalone mieszkanie i zalany lokal. To skutki nocnego pożaru w jednym z bloków w Zambrowie.
Fot: sxc.hu
Zawiadomienie o pożarze strażacy otrzymali tuż po północy. Kiedy ratownicy przybyli na ul. Grunwaldzką w Zambrowie zastali tam poparzonego właściciela lokalu. Ogień szybko został opanowany, ale mimo wszystko potrzebna była ewakuacja mieszkańców. W płonącym lokalu na trzecim piętrze bloku znajdowała się butla z gazem. Po ugaszeniu pożaru i przewietrzeniu klatki schodowej część mieszkańców wróciła do domu.
Do szpitala trafił właściciel spalonego mieszkania - mężczyzna podtruł się wydobywającym się z mieszkania czadem. Przyczyną wybuchu ognia był pozostawiony na kuchence gazowej bez opieki garnek z frytkami.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
lukasz.w@bialystokonline.pl