W województwie podlaskim do godz. 7.00 odnotowano uszkodzonych około 4 tys. stacji transformatorowych. Szacuje się, że nawet 100 tys. mieszkańców nie miało prądu, w większości na terenach wiejskich, w tym z większych miejscowości: Gródka, Korycina i Choroszczy.
Z powodu powalonego drzewa na tory opóźniony był pociąg relacji Suwałki - Białystok
Na godz. 7.00 odnotowało około 140 zdarzeń związanych z silnymi wiatrami, a ich liczba stale wzrasta. Głównie są to wywroty drzew lub ich konarów na drogi powiatowe, wojewódzkie i krajowe.
Uszkodzeniom uległy też budynki. W Zambrowie zerwały się elementy dachu na bloku wielorodzinnym. Wichury zerwały dachy w domach w Dąbrowie Białostockiej, Czarnej Białostockiej (tu tarasował drogę), Posielanie (powiat augustowski), Kuriankach II i Juraszach. W miejscowości Nowe Stojło został zerwany dach kurnika a w Krejwnice z chlewni. W Grajewie silny wiatr całkowicie uszkodził dach budynku produkcyjnego, z którego blacha spadła na linię energetyczną. W Krupnikach i Jasionówce garaże blaszane przemieściły się na drogę.
W Suchej Wsi w powiecie suwalskim samochód ciężarowy pochylił się na dostawczy. Ponadto został uszkodzony maszt radiowy w Komendzie Powiatowej Straży Pożarnej w Sokółce.
Na szczęście nie ma osób poszkodowanych.