Celnicy z Bobrownik podczas szczegółowej kontroli volkswagena passata natknęli się na niezwykłe znalezisko. Kierowca próbował tłumaczyć, że w bagażniku przewozi zwykły złom. To jednak nie zmyliło czujności celników - zabezpieczyli oni 3 szable i hełm, skontaktowali się także z Narodowym Instytutem Dziedzictwa.
Opinia ekspertów z NID potwierdziła, że wykryte przez funkcjonariuszy artefakty stanowią ogromną wartość historyczną. Zgodnie z ekspertyzą wstępną, wczesnośredniowieczne militaria to zabytki typowe dla strefy wschodnioeuropejskiej. Są właściwe m.in. dla obszarów zajętych przez ludy koczownicze na stepach nadczarnomorskich i naddunajskich oraz pozostającej pod ich wpływem Rusi.
Zabytki mogły zostać odkryte w szczególnym miejscu, np. na polu średniowiecznej bitwy, zebrane z grobów wojowników lub pozyskane z obszaru znaczącej historycznie osady. Szczegółowe badania mogą także dać odpowiedź, czy przedmioty zostały odkryte razem czy każdy osobno. Ten zestaw stanowi unikat nie tylko w naszym kraju, ale także w całej Europie.
Kierowca samochodu wyjaśnił funkcjonariuszom, że szable i hełm miał przekazać nieznanej mu bliżej osobie na jednym z bazarów na terenie Białegostoku. Przeciwko mężczyźnie celnicy wszczęli postępowanie karne skarbowe. Przemytnikowi grozi kara grzywny. Zatrzymane zabytkowe militaria, po dokładnym określeniu przez biegłych ich wartości oraz po zakończeniu niezbędnych procedur, zostaną przekazane do muzeum.
monika.zysk@bialystokonline.pl