Obchody bez prezydenta
Wtorkowe (1.08) obchody 73. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego nie przebiegły w Białymstoku zgodnie z planem. W pewnym momencie zostały one przerwane, ze względu na to, że uczestnicy uroczystości, a dokładnie członkowie Obozu Narodowo-Radykalnego, nie chcieli schować sztandarów z logiem swojej organizacji.
Po dłuższej przerwie uroczystości zostały wznowione, mimo że narodowcy postawili na swoim. Kontynuowane jednak były bez udziału prezydenta Tadeusza Truskolaskiego, który w ramach sprzeciwu przyglądał się im z dalszej odległości.
Cała sytuacja wywołała niesmak wśród zwykłych mieszkańców, którzy podczas uroczystości zaintonowali hymn, a poszczególne delegacje zaczęły składać kwiaty. W internecie pojawiły się rozmaite komentarze – jedne pochwalają zachowanie organizatorów, inne z kolei mówią o tym, że całe zamieszanie było niepotrzebne i najbardziej uderzyło w powagę uroczystości.
Krzysztof Truskolaski: Nie godzę się na to
W środę (2.08), na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, głos w tej sprawie zabrał Krzysztof Truskolaski, poseł Nowoczesnej, który, podobnie jak jego ojciec, postanowił nie brać oficjalnie udziału w wydarzeniach rocznicowych.
- To są uroczystości patriotyczne dla wszystkich mieszkańców Białegostoku, a nie tylko dla mieszkańców pod określonymi szyldami skrajnych organizacji. Nie powinniśmy upolityczniać tak ważnych uroczystości, a oni to zrobili – oceniał poseł Truskolaski.
Podkreśla również, że charakter ONR-u, którego członkom zdarza się posługiwać symbolami kojarzonymi z nazizmem, kłóci się z obchodami rocznicy powstania warszawskiego.
- Jak ci ludzie, mogą czcić pamięć powstańców, którzy z nazizmem walczyli? To jest hipokryzja. Jako poseł na sejm RP nie godzę się na to – mówił Krzysztof Truskolaski.
Istnieje obawa, że taka sytuacja będzie się powtarzać podczas innych rocznic, jak np. 1 września, kiedy będziemy upamiętniać rozpoczęcie II wojny światowej. Zdaniem posła najlepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji będzie nieuczestniczenie w uroczystościach, jeśli jakieś organizację będą chciały je zawłaszczyć dla siebie.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl