Drzewa "płaczą", gdy marnujemy papier
Ruszyła akcja "Drzewo na zamówienie", która jest wspólną inicjatywą białostockiego sklepu internetowego DrTusz i Nadleśnictwa Waliły.
- Drzewo na zamówienie to inicjatywa, w której chcemy uświadomić naszą społeczność, że drukowanie jest jednym z głównych źródeł nadmiernego zużycia papieru i pokazać, że można temu zaradzić. Obliczyliśmy, że Klienci DrTusza zużywają miesięcznie 11605 wkładów, co oznacza, że zadrukowują ok. 50 000 000 kartek papieru. Na produkcję takiej ilości papieru potrzeba blisko 245 drzew - mówi Aneta Zagórska z DrTusz.pl
W dniach od 12 do 25 kwietnia każde zamówienie w sklepie DrTusz, to jedna sadzonka drzewa, które firma posadzi podczas finału akcji w Nadleśnictwie Waliły.
- Jako sklep z materiałami eksploatacyjnymi do drukarek, czujemy się zobowiązani do szerzenia wiedzy na temat mniejszej konsumpcji papieru i sposobów na to, by drukowanie było bardziej ekologiczne. Jesteśmy to winni naturze. Zapowiadane przez nas posadzenie drzew, to tak naprawdę tylko finał akcji, której wydźwięk edukacyjny jest dla nas niezwykle ważny - dodaje Zagórska.
Las to życie i zdrowie
Jak podaję Lasy Państwowe, utrata i degradacja lasów powodują emisję dużej ilości gazów ocieplających klimat, a co najmniej 8 proc. roślin leśnych i 5 proc. zwierząt leśnych na całym świecie jest skrajnie zagrożonych wyginięciem. Dla wielu gatunków zwierząt i roślin jedyną szansą na przetrwanie są działania prowadzone przez ludzi.
Co roku Lasy Państwowe organizują też ogólnopolskie sadzenie drzew. W tym roku zostanie ich posadzonych około 500 milionów.
paulina.gorska@bialystokonline.pl