Czy rzeczywiście po kilku zastosowaniach kosmetyku wszystkie nasze problemy znikną? Będziemy piękne, młode i gładkie? O tym, jak mamią nas firmy kosmetyczne rozmawiamy dziś z dwiema ekspertkami: fryzjerką Martą Stawowczyk z salonu fryzjerskiego Alicja Bielawska oraz kosmetyczką Beatą Kotowską z salonu kosmetycznego BeaBeauty.
Piękne włosy w kilka sekund
Ekspresowe odżywki w spray'u pomocne są jedynie podczas rozczesywania włosów – tłumaczy Marta Stawowczyk – działają one tylko na zewnątrz włosa, nie wnikając w jego strukturę. Dla prawidłowego odżywienia potrzebny jest produkt, który potrzymamy dłużej, aby miał czas na dotarcie do wewnętrznych struktur.
Często słyszy się, jak pomocny i skuteczny jest jedwab, w popularnej opinii błyskawicznie poprawia on kondycję włosów i sprawia, że stają się one zdrowe i odżywione. Na etykiecie jednego z takich produktów przeczytamy: "Rekonstruuje i silnie nawilża włosy i skórę głowy. Zapewnia włosom zniszczonym, suchym i matowym bardzo zdrowy wygląd, sprężystość i zmysłową miękkość".
- Nic bardziej mylnego – zauważa fryzjerka – podobnie, jak wspomniane wcześniej odżywki, również jedwab zadba jedynie o zewnętrzną część włosa. Na początku owszem - daje uczucie nawilżenia i poprawia elastyczność, na dłuższą metę jednak może nam tylko zaszkodzić.
Dlaczego nie warto sięgać po ten kosmetyk?
- Po odstawieniu jedwabiu włosy są w jeszcze gorszym stanie niż przed jego stosowaniem. Produkt ten bowiem posiada właściwości wysuszające – zauważa pani Marta.
Fryzjerka radzi także bacznie przyglądać się etykietom na różnych preparatach i czytać wnikliwie ich skład. Często za "spektakularnym efektem" idą szkodliwe substancje, tylko na pozór poprawiające kondycję naszych włosów.
- Silikony poprawią stan naszych włosów, niestety tylko wizualnie. W rzeczywistości pozostawiają włosy zniszczone, suche i matowe. Na dodatek nie wszystkie z nich rozpuszczą się w wodzie, pozostawiając na włosach obciążającą warstwę.
Cera jak po botoksie, uda jak po profesjonalnym zabiegu
"Skoncentrowany, wysoko aktywny preparat wyszczuplająco - ujędrniający polecany do szybkiej redukcji cellulitu oraz błyskawicznego modelowania ramion, brzucha, bioder, ud i pośladków. Po 6 tygodniach stosowania zmniejszenie cellulitu o 84%" - tak zachęca nas jeden z producentów balsamu na cellulit. "Unikalny kompleks składników aktywnych pozwala uzyskać spektakularny efekt już po 28 dniach stosowania" - obiecuje inny. Co na to nasza ekspertka? Beata Kotowska nie ma wątpliwości – żaden, nawet najdroższy i najbardziej innowacyjny balsam nie da nam pożądanego efektu, jeżeli nasz tryb życia nie jest odpowiednio zdrowy.
- Bez regularnych ćwiczeń i zbilansowanej diety możemy zapomnieć o jakichkolwiek efektach – zaznacza kosmetyczka – aby zredukować cellulit potrzebna jest ciężka praca nad swoim ciałem i zdrowy tryb życia. Balsam stanowić może jedynie dodatek.
Reklamy kremów typu anti-age mamią nas sloganami, które obiecują efekt odmłodzenia nawet o 10 lat. Inne natomiast zapewniają o skuteczności kosmetyku porównywalnej do zabiegu botoxu. Etykieta jednego z takich kremów zachęca do zakupu w ten sposób: "Krem zawiera biologicznie aktywne surowce, których synergiczne działanie wygładzające i uelastyczniające skórę jest zbliżone do efektu uzyskiwanego po stosowaniu toksyny botulinowej". Inna firma obiecuje klientkom "redukcję zmarszczek mimicznych aż o 40%".
Nasza ekspertka nie pozostawia złudzeń – żaden krem, ani drogeryjny, ani specjalistyczny, nie zadziała tak, jak botox.
- Istnieją kremy wspomagające kuracje gabinetowe, które rzeczywiście dadzą dobre efekty, żaden jednak z nich nie da takiego efektu, jak specjalistyczny zabieg – zauważa kosmetyczka.
Takich kosmetycznych "bubli" można mnożyć. Przed zakupem kolejnego szeroko reklamowanego "hitu", zastanówmy się więc kilka razy i przeczytajmy skład produktu. Może dobrym sposobem na rozważne zakupy będzie wcześniejsze przejrzenie opinii internautek na urodowych forach? A może porada znajomej kosmetyczki? Aby nie dać się nabrać - kupujmy z głową.
paula.r@bialystokonline.pl