PSS Społem Białystok jest z nami od 120 lat
Sukces Powszechnej Spółdzielni Spożywców "Społem" w Białymstoku istnieje już od 120 lat. Mało jaka lokalna marka może pochwalić się takim sukcesem.
- W 1897 r. stworzono stowarzyszenie spożywców w naszym mieście. Dokumenty rejestracyjne zostały złożone przez policmajstra do Grodna. Tamtejsi urzędnicy nie wiedzieli zbytnio co z tym zrobić i odesłali dokumenty do Petersburga – opowiada prezes PSS Społem – Mieczysław Dąbrowski. – Tam długo zwlekano z decyzją, ale rok później, w maju, spółdzielnia została zarejestrowana. Początki nie były łatwe. Pierwszy sklep powstał przy ul. Kilińskiego - dodaje.
Przez lata, gdy wiele marek się pojawiało i wiele upadało PSS Społem rósł w siłę. Obecnie może pochwalić się 12 nowocześnie wyposażonymi supermarketami o łącznej powierzchni ok. 15 tys. m2. Do tego dochodzą dwie piekarnie, ciastkarnia, zakład garmażeryjny, bary szybkiej obsługi oraz centrum gastronomiczno-konferencyjno-bankietowe "Astoria". Są też miejsca, gdzie kupimy produkty przemysłowe i AGD, jak np. znajdujący się w sercu miasta Central.
Białostoczanie chętnie korzystają z oferowanych usług i kupują proponowane przez PSS Społem towary, dlatego Spółdzielnia może poszczycić się dużym sukcesem finansowym.
- Od szeregu lat jesteśmy największą spółdzielnią w Polsce. Za ubiegły rok nasze obroty wyniosły ponad 360 mln zł netto i były prawie dwukrotnie wyższe od tych, które uzyskała spółdzielnia na drugim miejscu – cieszy się prezes.
Sukcesem białostockiej marki jest też wygrana przetargu na dostarczanie pieczywa do wojska.
- Produkujemy w naszej ciastkarni słodkie bułki dla wojska - cieszy się Dąbrowski. - Żołnierze amerykańscy, którzy ćwiczyli w Orzyszu zagustowali w naszych bułkach. Podobno jadąc na poligon nie chcieli brać innego jedzenia, tylko bułki z serem, dżemem itp. - dodaje.
W planach kolejne inwestycje
PSS Społem zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli chce się utrzymać na szczycie - musi wciąż inwestować. Dlatego modernizuje swoje sklepy i je ulepsza. W planach jest też budowa całkiem nowego obiektu, jednak zarządcy PSS Społem Białystok póki co nie chcą zdradzać szczegółów tej inwestycji.
- Stawiamy nie na rewolucję, a na ewolucję z postępem. Ważna jest dla nas przede wszystkim jakość - mówi Janusz Kulesza, zastępca prezesa PSS Społem. - Chcemy m.in. rozwijać gastronomię, by naszych barów było nie 5, a 15. Podkreślamy, że oferta w nich jest naprawdę bogata i szersza niż w popularnych fast foodach - dodaje.
Obecnie trwa remont sklepu Tęcza przy ul. Brzechwy (róg 42 Pułku Piechoty). Tam też ma powstać bar z opcją drive. Modernizowany będzie też obiekt przy ul. Wrocławskiej.
Aktualnie białostocki PSS zatrudnia 1693 osoby.
Aby zostawić coś potomnym
Z okazji 120-lecia PSS postanowił rozpocząć kampanię wizerunkową w oparciu o trzy filary, którymi są: polskie korzenie i kapitał, tworzenie miejsc pracy oraz wsparcie miasta i regionu.
- W tym tygodniu kampania już zarysowała się w lokalnych mediach. Przez pryzmat tej kampanii chcemy przede wszystkim podziękować naszym klientom - wyjaśnia Joanna Biała z działu marketingu.
Powstał też pomysł zrobienia kapsuły czasu, która na przełomie roku pojawi się w Centrum Astoria. Włożony tam będzie list, w którym opisana będzie m.in. historia spółdzielni. Klienci i miłośnicy spółdzielni także będą mogli się na nim podpisać.
- Kapsuła zostanie otworzona za 120 lat - opowiada Biała.
W październiku w punktach PSS rozpoczną się także działania promocyjne dla klientów.
justyna.f@bialystokonline.pl