To była niedziela pełna wrażeń. Na stadionie miejskim w Białymstoku odbył się piłkarski turniej, w którym wzięło udział pół tysiąca dzieci, przeprowadzono liczne konkursy z nagrodami, licytacje, zorganizowano Jaga Talent Day, a także utworzono specjalne strefy m.in.: zdrowia, mundurową, gastro i dobroczynności. Atrakcji dla małych i dużych nie brakowało, a wszystko to dzięki temu, że doszedł do skutku II Wielki Naszpikowany Festiwal, czyli charytatywna impreza mająca na celu pomoc dzieciom chorym na białaczkę.
Jednym z głównych punktów wydarzenia był mecz gwiazd. W starciu Naszpikowanych z Pectus Football Team górą byli ci pierwsi, którzy wygrali piłkarską potyczkę 8:5. Na boisku w barwach obu ekip mogliśmy podziwiać m.in. braci Brożków, Sebastiana Milę, Tomasza Frankowskiego, Libera, Piotra Świerczewskiego, Jakuba Wawrzyniaka, Modnego Tatę, Jacka Krzynówka, Rafała Maseraka czy Grzegorza Sandomierskiego.
- To była fajna zabawa, ale najważniejsze, że zbieraliśmy pieniądze dla Naszpikowanych, dziaciaków naprawdę bardzo chorych, także chwała Rafałowi Dubiejce za całą inicjatywę, za ten cały piknik - powiedział po meczu Wojciech Pertkiewicz, prezes Jagiellonii Białystok, który także wziął udział w piłkarskim starciu.
Całą imprezę zwieńczyły koncerty. Na stadionie miejskim zagrali m.in. Liber & InoRos, PiH oraz Pectus.
rafal.zuk@bialystokonline.pl