Sprawa dotyczy wydarzeń z początku kwietnia bieżącego roku. W jednym z białostockich klubów bawił się pokrzywdzony Patryk K. wraz z oskarżonymi. 20- i 26-latek poznali mężczyznę zaledwie kilka godzin wcześniej na ul. Poleskiej. Po krótkiej rozmowie razem udali się do klubu. Po imprezie, wracając do domu ul. Zamenhofa, kiedy w pobliżu nie było ludzi, Patryk N. i Adam G. nagle zaatakowali nowego znajomego. Mężczyzna został powalony na ziemię, obezwładniony gazem pieprzowym i bity. Kiedy przestał się bronić, sprawcy zabrali mu portfel. W środku jednak znaleźli tylko dokumenty oraz złotówkę. 20- i 26-latek uciekli z miejsca zdarzenia.
Patryk N. i Adam G. szybko zostali zatrzymani. Mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów i chcą dobrowolnie poddać się karze. W porozumieniu z prokuratorem ustalono dwa lata więzienia w zawieszeniu dla pierwszego z nich i 25 miesięcy więzienia bez zawieszenia dla Adama G. 26-latek był już wcześniej karany. O ostatecznym wymiarze kary zdecyduje jednak białostocki sąd. Mężczyznom grozi bowiem nawet 12 lat pozbawienia wolności.
lukasz.w@bialystokonline.pl