Sprawa dotyczy wydarzeń z lipca bieżącego roku. Na bazarze przy ul. Kawaleryjskiej w Białymstoku doszło wtedy do zuchwałej kradzieży. 21-letni obywatel Białorusi Siarhei M., wykorzystując chwilę nieuwagi, ukradł handlującej kobiecie dwie palety ze złotymi łańcuszkami. Mężczyzna zaczął uciekać, ale drogę zagrodził mu inny mężczyzna. Przemysław M. został brutalnie pobity, a złodziej uciekł.
Mundurowym szybko udało się go zatrzymać. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Siarhei M. w porozumieniu z prokuratorem zaproponował karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Zuchwały złodziej zobowiązał się także do wypłaty grzywny w kwocie 3 tys. zł. Teraz wszystko zależy od decyzji sądu, który może odrzucić proponowaną karę i rozpocząć rozprawę. Mężczyźnie groziłoby wtedy nawet 10 lat pozbawienia wolności.
lukasz.w@bialystokonline.pl