Akcja cieszyła się dużą popularnością, a podczas jej finału - w czwartek - było sporo dobrej zabawy. Młode osoby dowiedziały się o pomyśle stworzenia włóczkowej czapki dzięki portalowi społecznościowemu. W szycie zaangażowała się również aktywna grupa pań 50+ związana na co dzień z Fundacją Civitas. Dzięki aktywności mieszkańców powstała największa czapka w mieście - ma nawet pompon! Trafiła na "Głowę kompozytora". To mierząca dwa metry wysokości i ważąca 2,5 tony żeliwna rzeźba na dachu Opery i Filharmonii Podlaskiej.
Głowa o obwodzie 550 cm niedługo będzie cieszyć się ciepłą czapką. Za kilka dni wróci ona do operowych magazynów, by na nowo pokazać się światu w dniu finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Akcja odbywała się pod hasłem "Bilet za szalik". Opera i Filharmonia Podlaska nagrodziła swoich widzów m.in. zaproszeniami na "Traviatę".
anna.d@bialystokonline.pl