We wtorek (17.04) w Białostockim Centrum Onkologii uroczyście otwarto oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii, który funkcjonuje już od 25 listopada 2015 r. Okazuje się jednak, że takie "otwarcie" jest w pewien sposób uzasadnione, bowiem dopiero od 1 kwietnia jednostka ta została zakontraktowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia, co pozwala na jej normalne funkcjonowanie. Ma też nowy sprzęt. Wcześniej kontraktu na świadczenia, które są udzielane w tym miejscu nie było, ponieważ prawdopodobnie Centrum nie złożyło odpowiedniego wniosku.
- Oddział intensywnej terapii jest oddziałem niezbędnym, szczególnie w tak dużym, specjalistycznym szpitalu, dlatego cieszę się, że oddział wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia będzie mógł wreszcie te świadczenia finansować, co na pewno poprawi sytuację finansową szpitala, jak również urealni niezbędne nakłady dla szczególnie chorych pacjentów – mówi Andrzej Jacyna, prezes NFZ. - Szpital specjalistyczny, onkologiczny to miejsce, gdzie wykonuje się dużo skomplikowanych operacji, zdarzają się powikłania. Często pacjent też wymaga specjalistycznego leczenia w pierwszych dniach po operacji, właśnie w takich warunkach. Cieszę się, że to jest możliwe również w tym szpitalu – dodaje.
Na wspomniany oddział trafiają pacjenci w stanie zagrożenia życia, którzy muszą być wentylowani respiratorem, mają sztuczne drogi oddechowe, otrzymują silne leki (tak mocne, że ich podawanie poza oddziałem intensywnej terapii jest zbyt niebezpieczne dla chorych). To osoby np. po udarach, zatrzymaniu krążenia oraz z niewydolnością wielonarządową połączoną z niewydolnością nerek.
Jednostka jest wyposażona w 5 łóżek, z pełnym monitorowaniem (m.in. na bieżąco sprawdzane są: EKG, saturacja, poziom CO2, ciśnienie krwawe). Być może łóżek za jakiś czas będzie więcej, jest to - jak podkreślił dyrektor Podlaskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ Maciej Olesiński - "sprawa otwarta".
- Oddział jest tak dobrze wyposażony, że możemy praktycznie leczyć wszystkie powikłania, jakie zdarzą się. Jednocześnie jesteśmy otwarci na pacjentów z innych ośrodków, z innych szpitali. W wypadku, kiedy będą prośby o położenie pacjenta z SOR-u czy z izby przyjęć jakiegokolwiek szpitala, my będziemy otwarci i będziemy takie usługi pacjentom świadczyli – tłumaczy Grzegorz Płoński, koordynator oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii.
W 2017 r. w OIT hospitalizowanych było łącznie ponad 450 pacjentów, zaś od początku tego roku 113 osób.
dorota.marianska@bialystokonline.pl