Najpierw zwycięstwo, później porażka. Słodko-gorzki początek sezonu w wykonaniu Wigier

Fot: Wigry Suwałki

Po udanej inauguracji sezonu w II lidze (triumf 2:1 nad Olimpią Elbląg) na głowy suwalskich kibiców i piłkarzy szybko został wylany kubeł zimnej wody. Wigry podczas wyjazdowej potyczki z Błękitnymi Stargard zawiodły, czego efektem jest komplet punktów dla gospodarzy.

Zła w wykonaniu Biało-Niebieskich była zwłaszcza pierwsza połowa spotkania. W tej części zmagań ekipa z północno-wschodniej Polski skupiała się głównie na rozbijaniu ataków rywali, ale nie zawsze obrona Wigier spisywała się na medal. Bolesna w skutkach okazała się zwłaszcza sytuacja z 41. minuty. Wtedy to bowiem gospodarze w prosty sposób, poprzez dalekie zagranie na skrzydło i centrę w pole karne, stworzyli sobie znakomitą okazję do objęcia prowadzenia, którą na gola zamienił Oskar Ryk.

Jak się później okazało, było to jedyne trafienie w tym meczu. Po zmianie stron podopieczni Dawida Szulczka już częściej zapędzali się w pole karne Błękitnych i nawet stworzyli sobie kilka szans do zdobycia bramki, lecz piłka ostatecznie nie zatrzepotała w siatce rywali i to gracze z województwa zachodniopomorskiego po końcowym gwizdku arbitra mogli się cieszyć z cennego zwycięstwa.

W następnej kolejce przeciwnikiem Wigier będzie Skra Częstochowa. Starcie to rozegrane zostanie w Suwałkach na stadionie przy ul. Zarzecze.

Błękitni Stargard - Wigry Suwałki 1:0 (1:0)
Bramka: Oskar Ryk 41

Błękitni Stargard: Mariusz Rzepecki - Aleksander Theus, Jakub Ostrowski, Krystian Kujawa, Bartosz Sitkowski - Mateusz Bochnak (88' Marcin Rajch), Hubert Krawczun, Dawid Polkowski, Błażej Starzycki (82' Błażej Klimek), Oskar Ryk (67' Tomasz Kaczmarek) - Michał Cywiński

Wigry Suwałki: Hieronim Zoch - Grzegorz Aftyka (60' Paweł Gierach), Martin Dobrotka, Adrian Piekarski, Adrian Karankiewicz, Daniel Liszka (76' Kamil Adamek) - Denis Gojko, Michał Ozga, Bartłomiej Babiarz, Cezary Sauczek - Kacper Wełniak