Odbiorniki to istotna część życia Polaków. Ponad 60% z nich uważa telewizor za ważny element wystroju pokoju dziennego. Najczęstszy powód, dla którego włączamy telewizor? Szukamy w nim rozrywki - tak twierdzi 78% ankietowanych.
Netflix and chill, ale nie tylko
Warto przy tym jednak zaznaczyć, że mimo królowania telewizji tradycyjnej, z roku na rok zmienia się tendencja używania odbiorników. Coraz częściej służą one do streamingu - to już 20%, a także oglądania YouTube.
- Współczesne telewizory, tzw. smart TV dają możliwość połączenia z Internetem, dzięki
czemu umożliwiają oglądanie zarówno tradycyjnej telewizji, jak korzystanie z szerokiej gamy
aplikacji. Stały się zatem domowym centrum rozrywki, które w jednym miejscu pozwalają na
dostęp do wielu różnych usług w zależności do wieku użytkownika i jego potrzeb – od
gamingu, przez platformy streamingowe, aż po słuchanie muzyki samemu lub w gronie
znajomych, zarówno w domu jak i podczas spotkań on-line – komentuje Marcin Habzda,
dyrektor generalny TP Vision w Polsce.
Telefon do oglądania filmów? Niekoniecznie
Mogłoby się zdawać, że rolę telewizora będzie powoli przejmował smartfon, z którym wielu Polaków się nie rozstaje. Jak się okazuje, nie może on równać się pod tym względem z tradycyjnym odbiornikiem telewizyjnym.
Oglądanie telewizji w naszych domach przybiera niekiedy także formę tradycji oraz nawyków - chociażby podczas świąt czy przy śledzeniu ważnych wydarzeń sportowych. Wygląda na to, że ten stan rzeczy nie zmieni się podczas najbliższych kilku lat.
24@bialystokonline.pl