Niespokojne niemowlaki
Niektóre dzieci w wieku niemowlęcym wzbudzają niepokój rodziców, ponieważ zachowują się nieco inaczej, niż inne pociechy. Maluchy te często prężą się i wyginają ciało w literę "C", zaciskają piąstki, są niespokojne. Innym niepokojącym objawem jest niestabilność główki dziecka.
- W trzecim miesiącu życia niemowlę powinno już trzymać stabilnie główkę leżąc na brzuszku. Jeżeli ma z tym problem – jest niestabilne lub przekręca się w jedną stronę – rodzice powinni zgłosić się z nim do specjalisty – radzi magister fizjoterapii Anna Borowska-Batko z ABC Rehabilitacji Dziecięcej i Niemowlęcej w Białymstoku.
Objawy te najczęściej są wynikiem asymetrii ułożeniowej, której przyczyną jest nieprawidłowy rozkład napięcia mięśniowego.
- Ćwiczenia z maluchami prowadzimy metodą NDT – pokazujemy dzieciom od podstaw prawidłowe ruchy – mówi Anna Borowska-Batko. Zajęcia z niemowlakami zawsze prowadzone są w obecności rodziców – by dziecko czuło się bezpiecznie - dodaje.
Zalecane jest także, by rodzice wykonywali najmłodszym rozluźniający masaż Shantala, który polega głównie na głaskaniu i dodatkowo wzmacnia więź z dzieckiem. Odpowiednio poprowadzeni dorośli są w stanie pomagać pociechom we własnym domu.
Starsze dzieci
Nieco starsze dzieci również często wykazują problemy z koncentracją, czy zbyt dużą wrażliwością na bodźce zewnętrzne. Najlepszym sposobem na rozwiązywanie tego typu problemów jest integracja sensoryczna, czyli uporządkowanie wrażeń zmysłowych, nauczenie dziecka używania ich w celowym działaniu.
- O kłopotach z dzieckiem mówimy wtedy, kiedy jego zachowanie wywołuje problem społeczny – taki, który zaburza jego poprawne funkcjonowanie – twierdzi Bartosz Borowski, magister fizjoterapii z ABC Rehabilitacji Dziecięcej i Niemowlęcej. – W dzisiejszych czasach popularne jest diagnozowanie zachowania malucha jako ADHD. Rodzice wyciągają wnioski zbyt pochopnie - często jest to problem zmysłu równowagi, który da się rozwiązać bez zbędnych leków, tylko za pomocą ćwiczeń – dodaje.
Z inną dolegliwością mamy do czynienia, kiedy dziecko np. często zatyka uszy, a rodzice nie wiedzą, czemu to robi, bądź jest nadzwyczaj grzeczne, ciche, stonowane. Może być ono wrażliwe na bodźce zewnętrzne, np. różnego typu hałasy, zapachy, smaki czy bodźce dotykowe (piasek, tkaniny, wilgoć itp.).
Dzięki integracji sensorycznej takie i inne problemy można zdiagnozować i rozwiązać. Zajęcia ze specjalistami z ABC Rehabilitacji Dziecięcej i Niemowlęcej przebiegają w przyjaznej dla dziecka atmosferze. Pociechy uczą się poprzez bujanie na huśtawce, zabawę z rehabilitantem itp. W terapii uczestniczą rodzice, którzy także uczą się, jak postępować z dzieckiem.
- Ważne jest, by obserwować dziecko, poznać je. Czasami faktycznie potrzebna jest terapia i wtedy im wcześniej zaczniemy, tym szybciej osiągamy rezultaty. Jednak często to nie terapia, a po prostu czas spędzony z rodzicami, na zabawie czy spacerze, jest kluczem do znormalizowania zachowania dziecka – radzi Bartosz Borowski.
Gdzie szukać pomocy?
ABC Rehabilitacji Dziecięcej i Niemowlęcej jest jednym z nielicznych ośrodków w Białymstoku łączącym metodę NDT i integrację sensoryczną. Terapeuci, którzy tam pracują, ciągle się rozwijają i podnoszą swoje kwalifikacje. Więcej informacji można uzyskać ze strony internetowej: abcrehabilitacja.pl, dzwoniąc pod numery tel. 500 269 721, 513 309 808, lub pod adresem e-mail: dzieci@abcrehabilitacja.pl.
[ARTYKUŁ SPONSOROWANY]
marta.a@bialystokonline.pl
