- Nad miastem Białystok takiego wiatru jeszcze nie mieliśmy - ostrzega dyrektor Biura Zarządzania Kryzysowego działającego przy magistracie, Marian Maciejewski.
Ten wyjątkowo silny orkan (wiatr, którego prędkość przekracza 33 m/s, spowodowany dużą różnicą temperatur powodującą różnice ciśnienia) - nazwany Xaver (po polsku Ksawery) idzie nad Polskę z zachodu. Musimy się z nim liczyć od godz. 20.00 w czwartek (5.12) do południa w sobotę (7.12). Według ostrzeżeń Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydanego dla całego województwa podlaskiego, wystąpi wiatr południowo-zachodni i zachodni o średniej prędkości od 35 km/h do 50 km/h, w porywach od 80 km/h do 110 km/h. Wieczorem i w pierwszej części nocy z czwartku na piątek oraz w drugiej części nocy z piątku na sobotę wiatr będzie słabszy, osiągając średnią prędkość od 25 km/h do 40 km/h, w porywach od 65 km/h do 90 km/h. Wiatrowi będą towarzyszyć przelotne opady śniegu, co spowoduje wystąpienie lokalnych zawiei śnieżnych.
- Tego wiatru nie powstrzymamy, ale możemy zminimalizować jego skutki - mówi Maciejewski i dlatego prosi, by mieszkańcy dobrze zabezpieczyli budynki, czy urządzenia, które mają na podwórku. Oprócz tego przedsiębiorstwa powinny sprawdzić agregaty prądotwórcze, na wypadek awarii sieci elektrycznej.
Maciejewski przypomina również, że tak silne wiatry to duże zagrożenie dla drzew, które mogą być powalane, bądź tracić gałęzie. Prosi, by mieszkańcy, jeśli nie ma takiej potrzeby, nie wychodzili w czasie wichury z domów. Przede wszystkim dla bezpieczeństwa, ale też z uwagi na możliwe utrudnienia w ruchu spowodowane chociażby powalonymi konarami.
Szef Biura zarządzania kryzysowego zapewnia, że w Białymstoku wszystkie służby ratunkowe są w gotowości. Zwłaszcza straż pożarna jest przygotowywana na większą ilość interwencji. Trzeba jednak pamiętać, że usuwanie przeszkód z dróg nie zawsze będzie błyskawiczne.
- Najpierw jest ratowanie zdrowia i życia - przypomina.
Nadchodzący orkan Xaver porównywany jest do tego z 1962 r. Wtedy silny wiatr dał się we znaki niemieckiemu wybrzeżu. Spowodował on falę powodziową, która na w Hamburgu pochłonęła ponad 300 ofiar.
Na nadchodzący orkan przygotowują się północne landy niemieckie. Ostrzegane są przed nim również tereny Szwecji. W Polsce wyjątkowo silnych i porywistych wiatrów w nocy z czwartku na piątek powinni spodziewać się mieszkańcy Wybrzeża i zachodniej części kraju.
ewelina.s@bialystokonline.pl