NIK popiera zasadę jednakowych testów sprawności fizycznej dla kandydatów i kandydatek na policjantów (niezależnie od płci). Reguła równych wymagań łamana jest jednak zaraz po przyjęciu do służby - u czynnych policjantów i policjantek zależą już od wieku i płci funkcjonariusza. W ocenie NIK dopuszczalna różnica sprawności fizycznej policjantów mogłaby zależeć jedynie od charakteru pracy i zajmowanego stanowiska.
Zastrzeżenia Izby dotyczą niektórych badań przeprowadzanych w związku z naborem do służby. CBA i ABW prowadzi testy na "wykrywaczu kłamstw" wobec wszystkich kandydatów, choć przepisy pozwalają na stosowanie ich tylko wobec niektórych.
Uregulowania wymaga też sprawa ustawowych wymogów, jakie muszą spełniać kandydaci do służb. Na przykład przepisy ustawy o Policji i Straży Granicznej wykluczają osoby skazane za przestępstwo (także nieumyślne), podczas gdy ustawa o CBA wyłącza jedynie skazanych za przestępstwo umyślne, a ustawa o ABW w ogóle takiego wymogu nie przewiduje. Kandydatów do służby w Policji wciąż obowiązuje odbycie zasadniczej służby wojskowej, choć w lutym 2009 r. została ona zniesiona.
Największy niepokój Izby budzi fakt, że po dobrze zorganizowanych szkoleniach podstawowych dla nowo przyjętych, dalszy cykl szkoleniowy dla funkcjonariuszy jest właściwe przypadkowy i nie wynika z zaplanowanej ścieżki kariery.
Baza szkoleniowa Policji i Straży Granicznej pozwala na szkolenie podstawowe wszystkich adeptów. Doskonalenie zawodowe zapewnia już niestety tylko w ograniczonym zakresie. Przeciętnie Policji udaje się zrealizować w roku ok. 60% niezbędnych szkoleń (gdy np. w 2011 r. baza była wykorzystywana zaledwie w 25%). CBA nie miało własnego ośrodka szkoleniowego, ani nie zapewniło sobie stałego dostępu do bazy innych służb. Tymczasem służby powinny podlegać procesowi doskonalenia zawodowego, choćby ze względu na zmiany prawa, nie wspominając już o wielu nowych zjawiskach, które pojawiają się w otoczeniu objętym zakresem zadań poszczególnej służby.
ewelina.s@bialystokonline.pl