Na zabieg poczekamy dłużej. O co chodzi w nowych standardach anestezjologicznych

2013.02.22 00:00
Zmiany w przepisach dotyczących badań anestezjologicznych niepokoją środowisko lekarskie. Nowe standardy będą kosztować szpitale ogromne pieniądze, co może przełożyć się na dłuższe kolejki na zabiegi.
Na zabieg poczekamy dłużej. O co chodzi w nowych standardach anestezjologicznych
Fot: sxc.hu
Nie wszystkie szpitale stać na stworzenie specjalistycznych poradni anestezjologicznych

Nowe rozporządzenia ministra zdrowia w zakresie usług anestezjologicznych w szpitalach weszły w życie dokładnie miesiąc temu (22.01). Od teraz pacjent musi być przyjęty do szpitala co najmniej 24 godziny przed planowanym zabiegiem, aby zbadał go anestezjolog. Wcześniej badanie odbywało się tego samego dnia bądź dzień przed operacją. Przepis oceniany jest przez środowisko lekarskie jako co najmniej problematyczny, gdyż może spowodować kolejki w bardzo obłożonych szpitalach, jak np. białostocki Uniwersytecki Szpital Kliniczny czy Szpital Wojewódzki. Pacjent musiałby spędzić w szpitalu o dobę więcej niż wcześniej, co wiąże się z dodatkowymi kosztami.

Dlatego też szpitale intensywnie szukają dla siebie rozwiązań. W USK w Białymstoku już w najbliższy poniedziałek ma ruszyć poradnia anestezjologiczna. Tu będą przyjmowani pacjenci oczekujący na zaplanowany zabieg. Chory ze skierowaniem na operację będzie mógł się tu zgłosić najwcześniej dwa tygodnie, a najpóźniej trzy dni przed zaplanowanym terminem zabiegu. To rozwiązanie ma wyeliminować dodatkową i zbędną hospitalizację pacjenta.

Szpital wojewódzki i MSW wciąż nie zdecydowały, jakie zmiany podejmą w celu realizacji nowych standardów.

Poza wspomnianymi przepisami, nowe standardy obejmą również wyposażenie szpitali i zmiany w zakresie kompetencji lekarzy. Wszystkie gabinety mają zostać wyposażone m.in w defibrylator. Część uprawnień stracą lekarze anestezjolodzy z I stopniem specjalizacji, którzy nie mogą już znieczulać dzieci do lat 3 oraz najciężej chorych. Nie wolno im również samodzielnie dyżurować.

W związku z nowymi przepisami szpitale oraz gabinety będą musiały ponieść duże nakłady finansowe w celu dostosowania się do standardów i zakupu drogiego wyposażenia. Środowisko medyczne obawia się, że na część świadczeń szpitale nie będą mogły sobie pozwolić, co jeszcze bardziej wydłuży kolejki na zabiegi.

Joanna Kulik
joanna.k@bialystokonline.pl

1652 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39