6 osób, pod pozorem prowadzonej w Łomży działalności hotelarskiej przy ul. Zamiejskiej, zapewniało ochronę, zakwaterowanie, fikcyjne zatrudnienie oraz udostępniało pokoje, gdzie 69 Polek, Białorusinek i Ukrainek uprawiało prostytucję. W zamian przestępcy pobierali 50% kwoty wypłacanej za usługę seksualną, co łącznie pozwoliło na uzyskanie ponad 1,5 mln zł.
Zdobyte w ten sposób pieniądze lokowane były na rachunkach bankowych. Przestępcy kupowali także nieruchomości, które następnie przekazywali członkom rodziny.
- Ustalono, iż sprawcy nabyli 9 nieruchomości w postaci gruntów rolnych, działek budowlanych i mieszkań o łącznej wartości ponad 600 tys. zł, które zostały w toku śledztwa zabezpieczone przez prokuratora. Nadto w trakcie postępowania przygotowawczego na poczet przyszłych kar i środków karnych o charakterze majątkowym zajęto m.in. na rachunkach bankowych i w gotówce środki pieniężne w kwocie ponad 520 tys. zł, a także 3 samochody osobowe o wartości w sumie 90 tys zł – informuje Paweł Sawoń, zastępca Prokuratora Regionalnego w Białymstoku.
W minionym tygodniu sąd skazał dwóch mężczyzn - założycieli i kierujących grupą - na 6 i 4 lata więzienia. Wobec pozostałych orzeczono kary łączne pozbawienia wolności w wymiarze od 10 miesięcy do roku i 3 miesięcy z warunkowym zawieszeniem na okres próby od 2 do 3 lat oraz grzywny w wysokości od 3 tys. zł do 20 tys. zł. Od skazanych zasądzono także koszty postępowania.
Ponadto sąd na wniosek prokuratora orzekł wobec nich przepadek pieniędzy i praw majątkowych do nieruchomości oraz przepadek równowartości korzyści majątkowych osiągniętych z sutenerstwa i pochodzących z tzw. prania brudnych pieniędzy w łącznej kwocie ponad 1,5 mln zł.
dorota.marianska@bialystokonline.pl
