Jak co roku, w ostatnią niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia, na Rynku Kościuszki zostaje rozstawiona scena a jej pobliżu specjalne stoiska, na których czekają tony pysznego jedzenia. Wszystko to w ramach Ekumenicznej Wigilii Miejskiej organizowanej wspólnie przez Stowarzyszenie Droga oraz władze Białegostoku. Także dzisiaj (22.12) białostoczanie zebrali się na Rynku Kościuszki, żeby najpierw wysłuchać życzeń, a potem przy kolędach zjeść posiłek przygotowany przez miasto.
- Wszyscy mamy głodne serca, szalone głodne serca – dobrego słowa, przyjaźni, życzliwości, czyjegoś uśmiechu – bez tego nie idzie żyć – mówił do zebranych na Rynku Kościuszki ojciec Edward Konol. – My potrzebujemy drugiego człowieka. Dziękuje że przyszliście, żeby nakarmić innych tym co w sercu nosimy.
Na uczestników uroczystości czekały wigilijne potrawy, w których przygotowanie zaangażowali się także białostoccy przedsiębiorcy. Przyszykowano 14 tysięcy pierogów, dwie tony bigosu, blisko tonę śledzi. Poza tym było 700 kg sałatki jarzynowej i greckiej oraz tysiąc bochenków chleba. Potrzebujący mogli zabrać jedzenie do domu.
- W te wyjątkowe dni świąt Bożego Narodzenia, ich sens polega na tym, żebyśmy byli obok drugiego człowieka, żebyśmy byli wspólnota, żebyśmy nie byli samotni, żebyśmy wiedzieli że jest osoba która nas kocha i może nas przytulic. Cieszę się, że tak licznie przybyliście państwo na Rynek Kościuszki, żeby symbolicznie podzielić się opłatkiem i złożyć sobie życzenia i żebyśmy poczuli się jako wspólnota Białegostoku.
Zebranych pobłogosławili arcybiskup Tadeusz Wojda oraz arcybiskup Jakub.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl