Dochody mają wynieść 1,56 mld zł, wydatki 1,65 mld zł, a deficyt sięgnie niespełna 31 mln zł - to planowany budżet Białegostoku na 2014 r.
Prezydent miasta Tadeusz Truskolaski zwracał uwagę radnych przede wszystkim na projektowane inwestycje. Wśród nich znajdą się m.in. się przebudowa ul. Kleeberga, ul. Ciołkowskiego oraz remonty mniejszych ulic. Miasto zainwestuje też w centrum sterowania ruchem. Najdroższy, spośród zapisanych w przyszłorocznym budżecie, wydatek to zakup wyposażenia do Parku Naukowo-Technologicznego za 54,9 mln zł. Ponadto będą budowane: ośrodek pomocy rodzinie przy ul. Barszczańskiej, ogrodzenie pałacu Branickich czy bocznica kolejowa przy przyszłym Muzeum Pamięci Sybiru. Powstaną też wszystkie inwestycje, które przegłosowali mieszkańcy w ramach budżetu obywatelskiego.
- To budżet optymalny, co nie znaczy, że nie przyjmę poprawek za tydzień. Nad pozostałymi będziecie państwo głosować - mówił do radnych prezydent. - Będę merytorycznie rozpatrywał propozycje - zapewnił.
A włodarz miasta ma się nad czym pochylać, bo radni swoje propozycje zgłaszali przez około 2 godziny.
PO dyktuje
Platforma Obywatelska zaproponowała w budżecie 16 zmian. Wśród nich są m.in.: termomodernizacje przedszkola nr 29 i "odzieżówki", budowa boiska przy ZSO Mistrzostwa Sportowego, wykonanie ogrodzeń przy "budowlance" i przedszkolu nr 65 oraz podjazdu przy przedszkolu nr 78. Do szpitala MSW ma być zakupiony stół operacyjny. Zdaniem radnych konieczna jest budowa ul. Zaściańskiej i ul. Daliowej. Platforma zasugerowała również zwiększenie środków na dotacje w konkursach na kulturę (do 2,3 mln zł) i zabytki (do 1,2 mln zł).
Opozycja proponuje
Opozycyjne PiS zgłosiło aż 25 poprawek. Wśród nich znalazły się inwestycje: pętla w Karakulach, budowa ul. Gruntowej i Letniej czy ścieżka rowerowa wzdłuż ul. Witosa i Marczukowskiej. Około 2 mln zł miałoby pójść na podwyżki dla urzędników. Stałą dotację dostałby festiwal Up to Date, a wsparcie hospicjum dla dzieci.
Swoje propozycje zgłosili też niemal wszyscy radni nie działający w klubach. Marcin Szczudło zaproponował inwestycje w przedszkolu nr 32 i budowę przejścia przy skrzyżowaniu Kopernika - Bema. Wiesław Kobyliński liczy na dofinansowanie ogródków działkowych i - co ciekawe - odbudowę stawów Marczukowskich. Piotr Jankowski przypominał prezydentowi o obiecanej na spotkaniu z mieszkańcami hali sportowej przy ul. Jesiennej. Michał Karpowicz, oprócz propozycji zgłaszanych przed nim, sugerował zapisanie w budżecie pieniędzy na szczepionki dla osób starszych przeciw grypie i refundację leków dla korzystających z metody zapłodnienia in vitro. Oprócz tego Janina Czyżewska postulowała utworzenie biura Miejskiego Konserwatora Zabytków, a Katarzyna Siemieniuk zapewnienie funduszy dla organizacji pozarządowych.
Co rada przegłosuje?
Jak co roku, w czasie dyskusji radnych nie zabrakło wytykania "upolitycznienia" budżetu i skarg, że propozycje opozycji są z góry pomijane. Które ostatecznie zmiany wejdą do budżetu Białegostoku? - będzie wiadomo po drugim czytaniu i głosowaniu zaplanowanym na 16 grudnia.
ewelina.s@bialystokonline.pl