We wtorek (1.11) białostoccy policjanci w godzinach popołudniowych zatrzymali dwóch kierowców na "podwójnym gazie".
Jednego z nich wskazał mundurowym mężczyzna, który przebywał na parkingu cmentarza na osiedlu Wysoki Stoczek i uniemożliwił 66-latkowi prowadzenie nissana po tym, jak wyczuł od niego alkohol. Zabrał nietrzeźwemu kluczyki od pojazdu, zamknął bramę cmentarza i powiadomił policjantów, którzy w tym rejonie pełnili służbę w ramach tegorocznej akcji "Znicz". Badanie alkomatem wykazało, że 66-letni mieszkaniec Warszawy miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. W takim stanie przyjechał na groby bliskich.
Kolejny pijany kierowca został zatrzymany przez policjantów na osiedlu Nowe Miasto, gdy postanowił odprowadzić auto na strzeżony parking. Policjanci sprawdzili trzeźwość mężczyzny alkomatem, a ten wykazał, że miał on 2,3 promila alkoholu w organizmie. Mieszkaniec Podlasia noc spędził trzeźwiejąc w izbie wytrzeźwień.
Za swoje postępowanie mężczyźni odpowiedzą przed sądem.
monika.zysk@bialystokonline.pl