Serwis Kalkulatory Budowlane sprawdził, jak zmieniły się koszty budowy domu jednorodzinnego przez prywatnych inwestorów na przestrzeni ostatniego roku.
I tak np. analizy kosztorysów takich samych budynków wykazały, że w 2018 r. za wybudowanie domu zapłacimy średnio 8% więcej niż przed rokiem. Specjaliści twierdzą, że przy budowie pod klucz modelowego domu o powierzchni 140 m2 (parter + poddasze) oznacza to wydatek wyższy o około 27 tys. zł. Natomiast w 2017 r. taki dom mogliśmy postawić za ok. 340 tys. zł (budowa na już uzbrojonej działce aż do wykończenia pod klucz, bez ogrodu). Tymczasem w tym roku analogiczna inwestycja będzie nas kosztowała około 367 tys. zł. Poza tym wyceny przeprowadzone również dla domów o innych rozmiarach, czyli 100 m2 oraz 200 m2 i wykazały zbliżone rezultaty. W obu przypadkach ceny były wyższe od 5 do 10%.
Analitycy tłumaczą, że za wzrost cen - w przeważającej większości - odpowiadają koszty robocizny. Popyt na usługi murarskie, tynkarskie, czy dekarskie rośnie w błyskawicznym tempie, a liczba rąk do pracy spada. Zdaniem ekspertów rynek już nie tylko posiłkuje się, ale w dużym stopniu zależy od imigrantów, głównie z Ukrainy. Natomiast wszystkie te czynniki - razem wzięte - powodują wzrost cen za m.in. usługi: murarskie, dekarskie, hydrauliczne czy elektryczne.
Jednocześnie specjaliści twierdzą, że to nie koniec podwyżek i w kolejnych latach ma być drożej. Wynika to, nie licząc wspomnianych już kwestii, z m.in. z zaostrzania przepisów związanych z parametrami izolacyjnymi budynku. Od 2021 r. normy zostaną zaostrzone aż o 35%. To wymusi na inwestorach dużo lepsze ocieplenie oraz zastosowanie droższych, ale jednocześnie czystszych źródeł energii.
dorota.marianska@bialystokonline.pl
