Jest to pierwsza tężnia w Białymstoku, ale na tym miasto nie poprzestanie. Kolejne mają powstać m.in. w parku im. Jadwigi Dziekońskiej (obecnie miasto szuka wykonawcy), na Plantach (również trwają poszukiwania chętnych do budowy obiektu), na terenach zielonych przy ul. Fredry oraz przy ul. Szkolnej.
Można już korzystać z solanki na Pieczurkach
Do korzystania z dobroczynnych właściwości tężni solankowej zachęca miejski radny Henryk Dębowski. Na swoim profilu społecznościowym umieścił obszerny wpis, w którym informuje o zaletach tego małego uzdrowiska:
"Drodzy Białostoczanie! Jeśli szukacie idealnego miejsca na relaks i zdrowie, tężnia solankowa na ul. Pieczurki czeka na Was!"
Według radnego, solanka na Pieczurkach posiada wiele korzyści - nie tylko tych zdrowotnych. Zdaniem Henryka Dębowskiego, zaletą tej osiedlowej tężni jest położenie w pięknym otoczeniu, które w ocenie radnego sprzyja relaksowi. We wpisie radny podkreśla też, że na korzyść tężni przemawia dobra lokalizacja. Dębowski zapewnia, że na osiedle Pieczurki można łatwo dotrzeć zarówno pieszo, jak i komunikacją miejską.
Do tej pory białostoczanie, którzy chcieli skorzystać z tężni musieli jechać do Supraśla czy Choroszczy. Solnaka na Pieczurkach powstała w ramach budżetu obywatelskiego (2021). Koszt tej inwestycji wyniósł niemal 600 tys. zł.
Bum na tężnie
W Polsce ostatnio można zauważyć wzmożony popyt na tego rodzaju obiekty, wykonywane głównie z drewna. Funkcjonowanie tężni polega na rozpylaniu solanki, która spływając po faszynie, odparowuje i tworzy specyficzny mikroklimat. Przebywanie w tężni jest szczególnie zalecane dla osób cierpiących na choroby dróg oddechowych.
Inhalacje solanką przyczyniają się do regeneracji błony śluzowej oraz stymulacji układu odpornościowego, co ma znaczące znaczenie w profilaktyce i leczeniu schorzeń górnych dróg oddechowych, jak również zapalenia zatok.
24@bialystokonline.pl