Już ruszył rządowy program rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej.
- Od 2016 do 2019 roku na program przeznaczono 237 mln zł, co przy współfinansowaniu gmin da ponad 600 mln zł na inwestycje - informuje o wartości programu dla województwa podlaskiego wojewoda Andrzej Meyer. - W przyszłym roku będzie to 48 mln zł, co przełoży się na prawie 100 mln zł - podlicza.
Co roku gmina, w tym miasto na prawach powiatu, będzie mogła uzyskać 50% dofinansowania (maksymalnie 3 mln zł) na jedną inwestycję. Powiat ziemski może skorzystać z dofinansowania dwóch zadań.
- Ograniczenia te wydają się być rzeczą sprawiedliwą. Każda gmina ma szansę zdobyć dofinansowanie - ocenia Meyer.
Wszystkie wnioski będzie oceniać komisja, w której znajdą się przedstawiciele wojewody, zarządu województwa, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz policji.
- Najwyżej punktowane będzie bezpieczeństwo - przypomina zasady oceny wniosków Andrzej Meyer.
Większą szansę na dofinansowanie będą miały te trasy, na których dochodziło do dużej liczby wypadków. Przy ocenie ważne też będzie to, czy drogi łączą gminy oraz czy poprawiają dostępność komunikacyjną obszarów wiejskich, lokalnych ośrodków gospodarczych i instytucji publicznych.
W latach 2009-2015 dzięki rządowemu programowi "schetynówek" zrealizowano około 360 zadań inwestycyjnych. Przebudowano prawie 970 km dróg lokalnych o wartości 670 mln zł (w tym 305 mln zł to dotacje z budżetu państwa, a 365 mln zł wkład własny samorządów). Szacuje się, że w ciągu najbliższych 3 lat może być wyremontowanych kolejnych 800 km.
ewelina.s@bialystokonline.pl