Na jarmark zjechali twórcy z Podlasia i innych regionów Polski, Litwy i Białorusi. Wzięli w nim udział garncarze, kowale, tkaczki, plecionkarze, rzeźbiarze, a także wytwórcy beczek, sit, łyżek, szczotek, zabawek oraz grabi i kosisk.
Pani Bogumiła Leśniak przyjechała z Suchej Beskidzkiej. Przywiozła rzeźbione drewniane ptaszki, świątki i zabawki.
- Wszystko zostało wykonane ręcznie - najpierw wyrzeźbione, potem malowane farbami - opowiada. - Rzeźbione w drewnie ptaszki to tradycja pochodząca z Beskidu.
Pani Bogumiła dodaje, że w Białymstoku na jarmarku jest po raz drugi. Wcześniej uczestniczyła w Jarmarku Rzeźby Ludowej, Kowalstwa i Tkaniny Dwuosnowowej - imprezie również organizowanej przez Muzeum Podlaskie.
Jarmark przyciągnął mnóstwo ludzi, na rynku panował duży gwar. Wybór produktów był bardzo duży, wielu wystawców oferowało bezpłatną degustację. Nie mogło oczywiście zabraknąć tradycyjnych wyrobów - smakowitych wędlin, miodów, serów, ciast, ziół czy kwasu chlebowego.
Atrakcją byli przygrywający kataryniarze, z którymi odwiedzający imprezę chętnie się fotografowali.
Portal BiałystokOnline patronował jarmarkowi.
anna.d@bialystokonline.pl