Uniwersytet winą za to obarcza Ministerstow Edukacji i Nauki, które obniżyło dotacje na pomoc materialną dla studentów. Białostocka uczelnia w tym roku otrzymała 9,5 miliona złotych, a liczyła na ponad 10 milionów dotacji. Władze uczelni tłumaczą, że cięcia są duże, ale konieczne. Dlatego stypendia socjalne również mogą zostać zmniejszone.
Uczelnię zobowiązuje bowiem do tego ustawa o pomocy materialnej dla studentów, która zakłada, że między stypendiami naukowymi i socjalnymi musi zostać zachowana równowaga. Nie oznacza to jednak, że stypendia naukowe wrócą do dawnego stanu.
Uczelnia wysłała już pismo do Ministerstwa Edukacji i Nauki z prośbą o dodatkowe pieniądze na pomoc dla
studentów. Odpowiedź powinna dojść w ciągu najbliższych kilku dni.