Młodzież znów będzie mogła poczuć się jak radni?

Fot: DM

Przedstawiciele Młodzieżowej Rady Miasta działającej w 2016 roku

Znów będziemy mieli Młodzieżową Radę Miasta Białegostoku?

Przedstawiciele Młodych Demokratów – młodzieżówki Platformy Obywatelskiej - wpadli na pomysł powołania młodzieżowej rady miasta, w której zasiadaliby uczniowie z białostockich szkół.

- Powołanie Młodzieżowej Rady Miasta Białegostoku, która pełniłaby taką rolę konsultacyjną, doradczą czy też opiniotwórczą na temat spraw dzieci i młodzieży, byłoby jednym z kroków w dążeniu do codziennego tworzenia społeczeństwa obywatelskiego i propagowania obywatelskich postaw wśród młodych ludzi – mówi Aleksandra Warzyńska, przewodnicząca Młodych Demokratów. - Młodzieżowa rada miasta, szerząca takie wartości jak empatia, zrozumienie czy współodpowiedzialność za naszą małą ojczyznę, wpisywałaby się w wizję Białegostoku jako miasta otwartego, wielokulturowego, wielu narodowości i religii.

Inicjatorzy złożyli pismo w tej sprawie na ręce przewodniczącego "dorosłej" rady miasta.

- Jestem przekonany, że rada miasta przychyli się do tego pomysłu. Jesteśmy za tym, żeby młodzi ludzie mieli swoich przedstawicieli w takim gremium i żeby dorośli radni mogli opierać się na ich opiniach, w zakresie ich praw i obowiązków – mówi Łukasz Prokorym, przewodniczący rady miasta.

Odpowiednia uchwała nie pojawi się jeszcze na najbliższych sesjach, ponieważ potrzebne jest przygotowanie statutu prawnego MRM, który trzeba byłoby przyjąć. Jednak prawdopodobnie jeszcze przed wakacjami młodzieżowa rada miasta zostanie powołana do życia.

Nie jest to żadna nowość

Nie jest to żadne novum, ponieważ takie ciało działało już w Białymstoku w latach 2008-2017. Wówczas zasiadali w nich przedstawiciele gimnazjów i liceów, jednak ze względu na reformę edukacji i likwidację pierwszego z rodzajów szkół zrezygnowano z ich kontynuowania.

Młodzieżowi radni byli wybierani co dwa lata. Ostatecznie było ich 28, ale proces ich wyłonienia nie był prosty. Najpierw bowiem z każdej szkoły delegowano przedstawicieli do kolegium elektorów. W zależności od wielkości szkoły – jednego lub dwóch. Dopiero z tego gremium wybierano później radnych.

W Białymstoku działa również miejska rada seniorów - ma ona charakter opiniodawczy, konsultacyjny, ale też inicjatywny. Do ich zadań należy choćby integracja środowiska senioralnego, ale też praca na rzecz porozumienia międzypokoleniowego. Teoretycznie nie ma oddzielnego budżetu, ale na jej funkcjonowanie mają znaleźć się środki w budżecie miasta.