Już 7. minuta spotkania przyniosła rzut karny, który w bramkę zamienił Grzegorz Arłukowicz. Do końca pierwszej połowy, wszelkie próby ataku przeciwników były rozbijane. Również druga połowa należała do białostoczan, aż do 65. minuty. Po wolnym rzucie piłka wpadła do siatki, jednak już 10 minut później Młoda Jagiellonia znowu prowadziła. Pod koniec meczu szansę na zdobycie punktów mieli zawodnicy ze Śląska. Dawid Abramowicz wbiegł w pole karne i dośrodkowując trafił w rękę Bogusławskiego. Sędzia przyznał karny. Strzał Abramowicza wybronił Słowik. W 89. minucie akcje przeprowadził Igor Lewczuk po czym idealnie dośrodkował na głowę Pawłowskiego, który skierował piłkę do siatki. Niedługo po tej akcji sędzia odgwizdał koniec spotkania.
za: Jagiellonia.pl
