W Dzienniku Ustaw - w środę (25.10) - ukazało się rozporządzenie ministra środowiska dotyczące okresów polowań na zwierzęta łowne.
W noweli rozporządzenia zapisano, że do łosi można będzie strzelać w sześciu województwach (kujawsko-pomorskie, mazowieckie i pomorskie na wschód od linii rzeki Wisły oraz na terenie województw: lubelskiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego). Ponadto dokument przewiduje, że polowania mogłyby się odbywać, biorąc pod uwagę samce, od 10 listopada do 30 listopada, zaś w przypadku klęp i łoszaków (młodych łosi) – od 10 listopada do 31 grudnia.
Pierwotnie rozporządzenie miało zacząć obowiązywać po 2 tygodniach od dnia ogłoszenia.
Jednak w czwartek (26.10) Ministerstwo Środowiska poinformowało - w komunikacie - o wstrzymaniu wejścia w życie wspomnianej noweli.
Na stronie internetowej resortu pojawiła się adnotacja: "W związku z dużym zainteresowaniem społecznym, Ministerstwo Środowiska ponownie zaprasza do ogólnopolskiej merytorycznej dyskusji dotyczącej lawinowo postępującego zaniku bioróżnorodności (od Zachodu) na obszarach Natura 2000, przy jednoczesnym gwałtownym wzroście populacji gatunków, takich jak wilk, żubr, bóbr, kormoran, dzik".
Zaskakuje jednak to, że po kilku godzinach informacja z powyższą treścią została zdjęta ze strony ministerstwa.
Później natomiast opublikowano komunikat, z którego wynika, że minister Jan Szyszko uchylił nowelę rozporządzenia, "z uwagi na potrzebę ponownego przeanalizowania wprowadzenia okresów polowań i ich terminów".
Zobacz też: Resort środowiska zastanawia się nad pozwoleniem na odstrzał łosi
dorota.marianska@bialystokonline.pl
