USK przejdzie remont?
Minister zdrowia Adam Niedzielski oraz prorektor ds. nauki i rozwoju w UMB prof. Marcin Moniuszko rozmawiali o tym, jak wykorzystywać nowe zdobycze nauki i technologii, do tego, żeby lepiej sobie radzić z pandemią.
- Mamy bardzo ciekawe badania genomu, które pokazują też pewnego rodzaju skłonność do ciężkiego przechodzenia COVID-19. Na pewno razem z Agencją Badań Medycznych będziemy temat dalej eksplorowali pod kątem przede wszystkim jego wartości użytkowej, czyli wykorzystania, chociażby identyfikacji czy weryfikacji tego genomu u pacjentów pod kątem ewentualności przyjmowania trzeciej dawki - zaznaczył Adam Niedzielski.
Przypominamy, że naukowcy z Akademickiego Ośrodka Diagnostyki Patomorfologicznej i Genetyczno-Molekularnej oraz Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku zidentyfikowali kilkanaście przypadków współwystępowania dwóch wariantów koronawirusa w jednej próbce. Łącznie naukowcy z UMB przeprowadzili ponad 2 tys. analiz sekwencjonowania genomu SARS-CoV-2.
Rozmowa w budynku Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy ul. Żurawiej 14 dotyczyła także przyszłych inwestycji.
- Widać, że te mury, które są za nami, nie są nazbyt imponujące. Traktuje to jako zobowiązanie ministra zdrowia, żeby ta infrastruktura się poprawiła. Żeby specjaliści i eksperci mogli pracować w cywilizowanych warunkach, by nie musieli się martwić o całe otoczenie, a mogli skoncentrować się na pacjencie - powiedział minister.
Liczba zakażeń COVID-19 stale rośnie
- Chcemy uchronić się przed scenariuszem, który zakłada, że jesienią zbliżmy się do 3 tys. nowych przypadków dziennie. Wariant Delta jest w Polsce coraz bardziej powszechny, jego udział stanowi już ponad 80 proc. wszystkich zakażeń koronawirusem. Dominacja Delty jest realnym zagrożeniem. Natomiast wariant Alfa, nazywany wcześniej brytyjskim, stanowi niewiele ponad 10 proc. - tłumaczył Adam Niedzielski.
Jego zdaniem, wariant Delta może przełożyć się na zwiększoną liczbę hospitalizacji.
- Proszę zwrócić uwagę, że z tygodnia na tydzień mamy dynamiki wzrostowe rzędu powyżej 20 proc. i tej tendencji prawdopodobnie nic na razie nie odwróci - dodał.
Minister podkreślił, że pod koniec sierpnia i na początku września będziemy mieli do czynienia z przyspieszeniem wzrostu zakażeń COVID-19.
Będą obostrzenia w Podlaskiem?
Aby zwalczyć pandemię, zdaniem ministra, jedyną bronią są szczepienia. Jeżeli liczba zakażeń będzie rosnąć, wówczas nie wykluczone, że rząd ponownie wprowadzi obostrzenia.
- W pierwszej kolejności obostrzeniami będą objęte tereny o najniższym poziomie wyszczepienia. Do poziomu poniżej 1 tys. zakażeń na dobę nie będziemy wprowadzali obostrzeń - poinformował szef resortu zdrowia.
Obecnie terenami najsłabiej wyszczepionymi są województwa podlaskie, podkarpackie, lubelskie oraz warmińsko-mazurskie. Adam Niedzielski podkreślił, że od odpowiedzialności mieszkańców tych regionów zależy powodzenie gospodarcze.
Pod koniec czerwca, minister zdrowia również odwiedził Białystok. Wówczas zapowiedział m.in. reformę szpitalnictwa oraz przekazał 36 mln zł na remont UDSK w Białymstoku.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl
