W piątek (30.09) mija siedemnaście lat od tragicznego wypadku pod Jeżewem. Wówczas zginęło 13 osób, głównie maturzystów.
Fot: UM Białystok/Dawid Gromadzki
Już 17 lat minęło od jednego z najtragiczniejszych wypadków w naszym regionie, czyli wypadku pod Jeżewem. Maturzyści jadący do Częstochowy mieli wypadek,autobus, którym jechali zderzył się z tirem. Zginęło trzynaście osób – dziewięcioro maturzystów z I Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku, jeden z Zespołu Szkół Elektrycznych oraz trzech kierowców. Wiele osób zostało rannych.
Władze Białegostoku co roku pamiętają o tym tragicznym wydarzeniu i imieniu mieszkańców miasta składają kwiaty, by pokazać, że ci, którzy zginęli są wciąż w naszej pamięci.
Prezydent Tadeusz Truskolaski w piątek wziął również w uroczystości przy I Liceum Ogólnokształcącym i złożył kwiaty przy pamiątkowej tablicy na budynku placówki.
Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl
justyna.f@bialystokonline.pl
Przeczytaj także