W Podlaskiem średnia gęstość zaludnienia przypadająca na 1 km2 wynosi 59 osób, dla porównania w całym kraju – 123 osoby. Najwięcej ludzi mieszka w Białymstoku, najmniej w powiatach sejneńskim, suwalskim i hajnowskim.
Coraz mniej ludzi mieszka na Podlasiu
Od jakiegoś czasu zauważalny jest spadek ludności w województwie podlaskim. Na przestrzeni ostatnich kilku lat liczba ludności w naszym regionie zmniejszyła się aż o 18,8 tys. Wpływ na to ma m.in. ujemny przyrost naturalny oraz emigracje do innych województw lub za granicę w poszukiwaniu wyższych zarobków i lepszego życia (zobacz: Zarabiamy najmniej w Europie).
Niezbyt dobrą wiadomością jest też to, że mediana wieku mieszkańców Podlasia jest coraz wyższa. Statystyczny mieszkaniec naszego województwa ma 39,6 lat, należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że społeczność wiejska jest starsza.
Mniej separacji, więcej ślubów
W 2014 roku zawarto 6135 związków małżeńskich, to aż o 8,3% więcej niż w 2013 roku. Spadła zaś liczba orzeczonych prawomocnie rozwodów, których w sumie było 1905, z czego 77% przypadków dotyczyła mieszkańców terenów miejskich.
W ubiegłym roku na Podlasiu wzrosła liczba urodzeń. Na świat przyszło 11029 osób. Najwięcej urodzeń odnotowano w gminie Miastkowo i w Wasilkowie.
Żyjemy o kilka lat dłużej niż w 2000 roku
W 2013 roku w naszym regionie przeciętny mieszkaniec Podlasia żył 73,2 lata, jeśli chodzi o mężczyzn, i 82,3 lata w przypadku kobiet. Trwanie życia wydłużyło się więc o 2,7 lat (mężczyźni) i 3,4 lata (kobiety).
W województwie podlaskim od dłuższego czasu utrzymuje się ujemne saldo migracji wewnętrznych i zagranicznych na pobyt stały. W ubiegłym roku w ramach migracji wewnętrznych na Podlasiu zameldowały się 11294 osoby, a wymeldowały 13206, z czego 9185 osób zmieniło miejsce zamieszkania w granicach naszego województwa.
Okazuje się, że są też tacy, którzy decydują się zamieszkać właśnie na Podlasiu. W ubiegłym roku z innych części Polski przeprowadziło się do nas 2109 osób. Jeśli chodzi o migracje zagraniczne, to na pobyt stały z zagranicy wymeldowało się 101 osób, czyli o 29,5% więcej niż przed rokiem, a za granicę wymeldowało się 176 osób – o 28,7% mniej niż rok wcześniej.
Z pracą ciągle ciężko
Wśród działów dominujących w ostatnich latach w zatrudnieniu spadek zanotowano w: produkcji artykułów spożywczych, budowie budynków, poligrafii i reprodukcji zapisanych nośników informacji czy handlu detalicznym. Wyższe zatrudnienie niż w 2013 roku zanotowano głównie w pozostałej produkcji wyrobów, zakwaterowaniu, działalności związanej z utrzymaniem porządku w budynkach i zagospodarowaniem zieleni oraz robotach budowlanych specjalistycznych.
Liczba bezrobotnych od jakiegoś czasu maleje, jednak z pracą wciąż nie jest łatwo. Pocieszeniem jest fakt, iż w poprzednim roku w większości sekcji odnotowano wzrost wynagrodzeń. Więcej zarabiają osoby pracujące m.in. w informacji i komunikacji czy obsłudze rynków nieruchomości. Wynagrodzenie sporo wyższe od średniej krajowej otrzymały osoby zajmujące się administrowaniem i działalnością wspierającą, zakwaterowaniem i gastronomią, przetwórstwem przemysłowym, handlem czy naprawą pojazdów samochodowych.
Na spadek bezrobocia z pewnością wpływ ma też fakt, że wiele ogólnopolskich firm decyduje się na otworzenie oddziałów w naszym regionie. Zobacz Czołowa firma budowlana otwiera oddział w Białymstoku. Dużo ofert pracy.
Wielu specjalistów podkreśla również fakt, iż w naszym regionie drzemie ogromny, niewykorzystany potencjał. Zdaniem np. prestiżowego, ogólnoświatowego rankingu przygotowanego przez Doing Business, Białystok jest najlepszym miejscem na prowadzenie własnego biznesu.
justyna.f@bialystokonline.pl
