W poniedziałek (1.10) kandydatki Koalicji Obywatelskiej do białostockiej rady miejskiej przedstawiły postulat powołania Miejskiej Pełnomocniczki ds. Kobiet.
- Samorząd ma kobiecą twarz. Na co dzień pracują w nim tysiące kobiet: w przedszkolach, szkołach, urzędach, instytucjach kultury, ochronie zdrowia czy też w spółkach komunalnych. Uważamy, że muszą ich prawa być respektowane i trzeba zrobić w tej sprawie coś więcej niż dotychczas – mówi Jowita Chudzik.
Miejska Pełnomocniczka ds. Kobiet miałaby zadbać o prawo pań do równej płacy za tę samą pracę, równe możliwości awansu zawodowego kobiet. Do jej zadań należałoby również interweniowanie w sytuacjach łamania damskich praw – i to nie tylko w budżetówce, ale też w firmach. Poza tym osoba zatrudniona na wspomnianym stanowisku zajmowałaby się promowaniem inicjatyw na rzecz pań w samorządzie lokalnym oraz zwalczaniem stereotypów związanych z płcią, które dotyczą rynku pracy.
- Uważamy, że samorząd powinien nie tylko przeciwdziałać łamaniu czy naruszaniu praw kobiet, ale również promować inicjatywy na ich rzecz, zgłoszone np. przez środowiska kobiece oraz wychodzić z inicjatywami własnymi – podkreśla Aleksandra Warzyńska.
dorota.marianska@bialystokonline.pl