W ubiegłym miesiącu przewodniczący Rady Miejskiej w Białymstoku Łukasz Prokorym, złożył interpelację dotyczącą wprowadzenia karty białostoczanina.
Taka karta uprawniałaby osoby zamieszkujące i rozliczające podatek dochodowy od osób fizycznych (PIT) w Białymstoku do wielu zniżek m.in. w transporcie publicznym, w instytucjach kultury, sportu, rozrywki czy też mogłyby otrzymywać dodatkowe punkty w rekrutacji do żłobka, przedszkola czy szkoły. Ponadto karta mieszkańca zachęcałaby osoby do zamieszkania w Białymstoku i rozliczania podatku. Prokorym w swojej propozycji wskazał, że karty mieszkańców wprowadziły już takie miasta jak np. Warszawa, Katowice, Koszalin, Gorzów Wielkopolski, Gdańsk i Suwałki.
Krzysztof Karpieszuk, sekretarz miasta odpowiadając na interpelację przewodniczącego, podkreślił, że urząd miejski od lat prowadzi rozważania na temat wprowadzenia karty mieszkańca.
"W tej chwili istnieje wiele serwisów udostępnionych przez Urząd i miejskie jednostki organizacyjne, jak chociażby aplikacja CITTY (za chwilę BiałystOK), BiKeR, Białostocka Karta Dużej Rodziny, czy też Karta Aktywnego Seniora, które funkcjonują w przestrzeni miejskiej. Jednakże, z powodu braku stosownej integracji, usługi te są rozproszone, a przez to trudniejsze do zarządzania" - stwierdził sekretarz.
Co ciekawe, zapytanie w sprawie możliwości rozszerzenia funkcjonalności Karty Miejskiej i możliwości stworzenia Karty Mieszkańca złożyły już w 2020 r. radne Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Jamróz i Katarzyna Kisielewska-Martyniuk. Dlatego, w związku z rosnącym zainteresowaniem wprowadzenia jednolitej karty miejskiej, podjęto decyzję, aby sekretarz miasta Krzysztof Karpieszuk opracował koncepcję całościowego rozwiązania.
"Opracowanie koncepcji funkcjonalnej, efektywnej i jednolitej karty miejskiej jest ważne dla zapewnienia ułatwień w korzystaniu z usług miejskich i zwiększenia ich atrakcyjności. Wymaga ono koordynacji i współpracy wielu osób z różnych dziedzin i departamentów" - przekazał Krzysztof Karpieszuk.
Sekretarz zaprosił do konsultacji radnych - liczy na ich uwagi. Dodał również, że wytworzenie koncepcji funkcjonowania karty mieszkańca będzie niosło ze sobą określone koszty, których w obecnych warunkach miasto nie jest w stanie ponieść w całości ze środków miejskich. Dlatego też zapowiedział, że będzie się starać pozyskać częściowe sfinansowanie z funduszy unijnych.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl