Faza testów
W projekcie unijnym, z którego dofinansowana zostanie budowa węzła intermodalnego przy dworcach PKP i PKS, zawarto także zapis, który obliguje władze Białegostoku do zakupienia 25 elektrycznych autobusów. Żeby przygotować się do ogłoszenia przetargu na ich zakup, miasto zamierza przez kilka dni testować ten typ pojazdu.
Elektryczny, klimatyzowany autobus marki Solaris będzie jeździł po białostockich ulicach między 27 a 31 sierpnia. Z bezpłatnych przejazdów linią E pasażerowie skorzystają od godz. 10.00 do 18.00, co 30 minut. Trasa przebiega ulicami: Bohaterów Monte Cassino - Lipowa - Grochowa - Kalinowskiego - plac NZS - Curie-Skłodowskiej - Świętojańska - Mickiewicza - Elektryczna - Branickiego - al. Piłsudskiego - Botaniczna - Poleska - dworzec PKS.
- Chcemy poznać opinię mieszkańców Białegostoku na temat autobusów elektrycznych. Jest to nowy rodzaj transportu. Wszystkie osoby mogą bezpłatnie nim jeździć. Chcemy, żeby wyrazili opinię drogą mailową na adres bkm@um.bialystok.pl – mówi zastępca prezydenta Zbigniew Nikitorowicz. - Chcemy przetestować autobusy w warunkach normalnego miejskiego ruchu. Jaki jest komfort jazdy dla pasażerów, ale też komfort prowadzenia dla kierowców.
Pierwsze 10 osób, które prześle swoją opinię o autobusach elektrycznych zostanie nagrodzone drobnymi upominkami. Opinie można zgłaszać także pod nr. tel. 85 869 69 80 lub na profilu facebookowym Wschodzący Białystok w wydarzeniu "E-autobus w Białymstoku".
Kwestia dystansu
Przetarg na autobusy elektryczne miałby zostać ogłoszony w 2020 roku, więc jeszcze trochę czasu na testy jest. Najważniejszy dla władz jest oczywiście zasięg pojazdów, ponieważ białostocki autobus przejeżdża dziennie średnio ok. 300 km.
- Obecnie standardowy autobus elektryczny ma zasięg 250 km, a jeśli chodzi o Białystok, to tradycyjny autobus pokonuje ponad 300 km w ciągu dnia. Jednak ta technologia się rozwija i zasięgi będą coraz większe – tłumaczy Zbigniew Nikitorowicz.
Na jesień do Białegostoku powinno trafić 20 nowych autobusów w tym dwa hybrydowe. Miasto jest w trakcie rozstrzygania kolejnego przetargu na analogicznych warunkach. W następnym po Białymstoku będzie więc już jeździć 6 hybryd.
Autobusy elektryczne to jednak także spore koszty. Średnio jeden pojazd jest 2,5 raz droższy niż tradycyjny autobus. Cena może oscylować więc na poziomie ok. 3 mln zł.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl