Taką decyzję podjęli miejscy radni podczas ostatniej sesji rady miasta (23 maja). Dotacje celowe obejmą trzy obiekty zarejestrowane w gminnej ewidencji zabytków miasta.
– Po szczegółowej analizie wniosków złożonych do urzędu zaproponowaliśmy dofinansowanie robót budowlanych i prac konserwatorskich przy trzech zabytkach, w wysokości nieprzekraczającej 75% koniecznych nakładów. O takie kwoty wnioskowano, więc umożliwią wnioskodawcom zrealizowanie zadań w pełnym zakresie – powiedział prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. W uzasadnieniu uchwały można przeczytać:
"Zaproponowano dofinansowanie robót budowlanych i prac konserwatorskich przy trzech zabytkach, w wysokościach nieprzekraczających 75 proc. nakładów koniecznych. Kwoty proponowanych dotacji są tożsame z kwotami wnioskowanymi, a więc umożliwią wnioskodawcom zrealizowanie zaplanowanych zadań w pełnym zakresie. Środki z budżetu miasta przyczynią się do poprawy stanu technicznego barokowego klasztoru wzniesionego w 1769 r. z fundacji Jana Klemensa Branickiego oraz modernistycznego, drewnianego domu z lat 30. XX w., którego projektantem jest arch. Szymon Pappe, a także przywrócą świetność oryginalnym, bogato rzeźbionym drzwiom miejskiego pałacu Tryllingów z końca XIX w.".
Na początek trzy zabytki. Ale to nie koniec
Miasto dołoży 80 tys. zł na wykonanie II etapu naprawy i hydroizolacji fundamentów od strony południowej klasztoru Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a'Paulo i szpitala pw. św. Marcina z 1769 r. Obiekt znajduje się przy Rynku Kościuszki 5.
Wśród beneficjentów są też zarządcy budynków świeckich. To m.in. właściciele zabytkowego domu z lat 30-tych XX wieku przy ul. Grunwaldzkiej 20 w Białymstoku. Budynek został postawiony przez rodzinę Kamieńskich i do dziś jest w rękach jej potomków. Modernistyczny, drewniany dom jest przykładem jednej z ciekawszych przedwojennych budowli naszego miasta. Henryka Zdzitowiecka z miejskiej puli otrzyma 75 tys. zł na dokończenie hydroizolacji oraz naprawy fundamentów i podwalin domu.
Sumę 22 tys. zł otrzyma spółka Kamienica, która zajmuje się przywracaniem dawnego blasku pałacowi Tryllingów. Jest to zabytek z końca XIX wieku, pamiętający czasy fabrykanckie. Dotacja pozwoli odnowić drzwi wejściowe do dawnej rezydencji.
Miasto co roku rozdziela dotacje. W poprzednich latach wsparcie otrzymywały m.in. parafie katolickie i prawosławne oraz właściciele domów i kamienic. Łączna kwota przeznaczona na ten cel to 177 tys. zł.
24@bialystokonline.pl
