Miasto bardziej zielone i uporządkowane. "Białystok na TAK" mówi o przestrzeni miejskiej

2018.09.04 15:32
Tadeusz Arłukowicz i jego komitet "Białystok na TAK" przedstawili cele, które im przyświecają jeśli chodzi o przestrzeń Białegostoku. W ich mniemaniu podstawą będzie jak najszybsze objęcie miasta planami zagospodarowania.
Miasto bardziej zielone i uporządkowane. "Białystok na TAK" mówi o przestrzeni miejskiej
Fot: MN

Drugą, z pięciu zaplanowanych gwiazdek swojego programu "Pięciogwiazdkowy Białystok" odsłonił Tadeusz Arłukowicz. Tym razem dotyczy ona miejskiej przestrzeni.

- Z badań i rozmów z mieszkańcami, które przeprowadziliśmy wynika, że jest to bardzo ważny element polityki miejskiej i bardzo istotny z punktu widzenia mieszkańców. Białystok rozwija się w ostatnich latach bardzo dynamicznie, ale niestety często wbrew trendom europejskim i światowym - zauważa Tadeusz Arłukowicz, kandydat na prezydenta Białegostoku.

Zaczniemy od planów

Arłukowicz i jego komitet mają kilka pomysłów jak to zmienić. Przede wszystkim chcą postawić na sprawniejsze uchwalenie planów zagospodarowania przestrzennego i studium uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego dla Białegostoku.

- Każde miasto, które się rozwija bez planów, bez jakiejś długofalowej koncepcji, staje się miastem chaotycznym. Niestety powoli takim miastem staje się Białystok – przekonuje Tadeusz Arłukowicz. - Pierwszym działaniem, które podejmiemy będzie uporządkowanie studium, a później, w ciągu roku, objęcie planem całego miasta. Jesteśmy na to przygotowani, jest to możliwe, realne i celowe - zapewnia kandydat.

W tym celu, utworzony miałby zostać w magistracie nowy departament, który zajmowałby się planowaniem przestrzennym, do którego zostały by przesunięte osoby zajmujące się wydawaniem warunków zabudowy.

Przykładem terenu, którym posługuje się kandydat na prezydenta, a który wymaga uchwalenia planu, żeby móc zostać optymalnie wykorzystany jest obszar wzdłuż al. Tysiąclecia Państwa Polskiego, między ul. Kombatantów a ul. Bitwy Białostockiej.

- Mimo wielu próśb ze strony przedsiębiorców i wielu próśb ze strony osób, które chciałyby zainwestować w tym obszarze, nadal pozostaje nieobjęty nowym planem, który mógłby pozwolić na to, by w sposób logiczny stworzyć tu część Białegostoku zbudowaną zgodnie z panującymi trendami – mówi Tadeusz Arłukowicz.

Pomysł na Kilińskiego, Warszawską, Bojary

W realizowaniu tych założeń pomóc miałaby powołana przy prezydencie Białegostoku stała rada przestrzeni miasta, w której zasiadać mieliby urbaniści, architekci, socjologowie, przedstawiciele organizacji pozarządowych oraz organizacji zrzeszających przedsiębiorców. Miałaby być ona ciałem doradczym i opiniotwórczym.

Poza wspomnianym obszarem na os. Białostoczek, priorytetem komitetu "Białystok na TAK" związanym z zagospodarowaniem miasta byłoby np. przerobienie ul. Kilińskiego na woonerf, czyli drogę z uspokojonym ruchem i z pierwszeństwem dla pieszych oraz rowerzystów, ale bez zamknięcia jej dla samochodów całkowicie. Inne kluczowe projekty to:

- stworzenie galerii miejskiej i przestrzeni rekreacyjnej między Suraską a Liniarskiego,
- wprowadzenie kodeksu krajobrazowego,
- rewitalizacja ul. Warszawskiej,
- pełna ochrona konserwatorska Bojar,
- dokończenie rewitalizacji Ogrodów Branickich,
- realizacja bulwarów przy ul. Białej,
- park kulturowy przy pałacyku Lubomirskich.

TAK dla zieleni

W "Białystok na TAK" pamiętają też o innych kwestiach związanych z przestrzenią, ale równie ważnych takich jak zieleń miejska i komunikacja miejska.

- Jeśli chodzi o kwestię ulic i domów, to mamy w Białymstoku jakąkolwiek jasność, ale jeśli chodzi o kwestie zieleni, to jest to temat długi – mówi Sławomir Mojsiuszko, który będzie odpowiedzialny za tą część programu. - To jest mit, że jesteśmy miastem zielonym. Według danych GUS jesteśmy na 15. miejscu wśród miast wojewódzkich pod względem zieleni na liczbę mieszkańców i na 11. pod względem zieleni w odniesieniu do powierzchni.

W tej kwestii działacze komitetu podkreślają konieczność zachowania stanów zielonych, które miasto posiada, czyli zabezpieczenie lasów takich jak Solnicki czy Bacieczkowski. Chcieliby oni także powołać zespół klimatyczny przy urzędzie miejskim, co jest coraz częściej spotykane w polskich miastach. Stawiają także na tworzenie, a raczej pozostawienie naturze miejsca, po to, żeby rozwijały się w poszczególnych miejscach łąki kwietne i parki ekstensywne, czyli rosnące na dziko, przy minimalnym udziale człowieka. Jednocześnie chcą zachęcić mieszkańców do inwestowania w przyrodę i bycie eko.

- Żeby to wszystko mogło się stać, musi nastąpić pewnego rodzaju porozumienie organizacji, urzędów, biznesu i deweloperów. Jednym z takich kroków, do takiej zgody i tego, żeby te wszystkie kółeczka zamachowe kręciły się razem, jest propozycja niższych podatków od nieruchomości od budynków z rozwiązaniami eko – proponuje Sławomir Mojsiuszko.

W sprawach komunikacji "Białystok na TAK", ma postulaty dobrze znane też z propozycji kandydatów "Kocham Białystok" czy "Inicjatywa dla Białegostoku". Chcą oni bowiem poprawić organizację tras linii autobusowych, wprowadzić takty do rozkładów (by autobusy nie przyjeżdżały po kilka naraz), postawić nowe wiaty przystankowe, które lepiej chroniłby przed wiatrem i deszczem czy wprowadzić coś w rodzaju karty białostoczanina, która uprawniałaby do zniżek.

Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl

1659 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39