- Za naszą wschodnią granicą toczy się najkrwawsza wojna od II wojny światowej i dzisiaj widzimy, że ta wojna miała swój pierwszy akord - atak Łukaszenki na polską granicę - mówił podczas konferencji prasowej w Kuźnicy premier Mateusz Morawiecki. - Łukaszenka i jego mocodawca Putin postanowili przetestować polską granicę, wschodnią granicę UE. Polegało to na ściągnięciu i zachęcaniu do przybycia na Białoruś migrantów z Bliskiego Wschodu, migrantów muzułmańskich, którzy później byli wypychani na terytorium Polski.
W odpowiedzi na to zapadła decyzja o budowie bariery, która wg szefa rządu "jest niezbędna, by móc bezpiecznie chronić polską granicę i koncentrować się na odcinkach, na których toczy się walka o przyszłość Europy".
Mateusz Morawiecki podkreślał, że zapora jest wyrazem "skuteczności, odpowiedzialności, przezorności i przewidywalności" rządu.
- Ta zapora oddziela nas od ponurej dyktatury Łukaszenki. To państwo policyjnej dyktatury, które jest współodpowiedzialne za agresję na Ukrainę, stąd wyruszały w lutym wojska na Kijów, do dziś rakiety z Białorusi mordują cywilów ukraińskich - konstrukcję chwalił minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.
Dodał przy tym, że rozróżnia dyktaturę białoruską oraz naród i opozycję białoruską:
- Każdy Białorusin który będzie szukał schronienia w Polsce te schronienie znajdzie, a my znajdziemy furtki, by mógł tu żyć bezpiecznie - zadeklarował.
Prace budowlane nad zaporą zaczęły się 25 stycznia. Panele stalowe (zużyto 49 tys. ton stali) zostały wykonane przez spółki skarbu państwa - konsorcjum Węglokoks, Polimex, Mostostal.
- Zostały wykonane w ustalonej cenie, pomimo kryzysu, który pojawił się na świecie - podkreśla odpowiedzialny za koordynacje prac nad zaporą wiceminister Maciej Wąsik.
Samą budową zajęły się firmy Budimex oraz konsorcjum Unibep-Budrex. Obecnie trwa zaś budowa tzw. zapory elektronicznej, na którą złoży się m.in. 2,5 tys. kamer oraz czujniki ruchu i kamery termowizyjne. Wykonuje ją firma Elektrotim.
- Do połowy września będziemy mieli także zaporę elektroniczną - zapowiada Maciej Wąsik.
- Bariera inżynieryjna jest bardzo ważnym elementem tego systemu - podkreśla komendant główny straży granicznej Tomasz Praga. - Potrzebny jest czynnik ludzki: zwiększyliśmy nabór do straży granicznej, zwiększyliśmy liczbę osób kierowanych na wschodnią część granicy.
Ponadto wzdłuż całej granicy powstały drogi, tak by błyskawicznie, całodobowo mogły następować interwencje straży granicznej.
Podczas konferencji prasowej w Kuźnicy Mateusz Morawiecki poinformował też, że w budżecie państwa są pieniądze na odbudowę przygranicznych dróg zniszczonych przez ciężki sprzęt. By rozpocząć remonty, najpierw należało jednak skończyć prace przy zaporze.
- Jesteśmy od strony finansowej do odbudowania tych dróg przygotowani - mówił. - Te drogi będą odbudowane nawet w wyższym standardzie niż były do tej pory.
W 2021 r. polską granicę próbowało nielegalnie przekroczyć około 40 tys. osób. Przez minione pół roku 2022 r. było to 6 tys. osób.
ewelina.s@bialystokonline.pl