Narodowy Białystok planował na dziś pochód pod hasłem "Praca w Polsce dla Polaków", który miał wyruszyć spod pomnika marszałka Józefa Piłsudskiego na Rynku Kościuszki, a jego uczestnicy chcieli przemaszerować głównymi ulicami w centrum miasta.
Narodowcy w Święto Pracy chcieli wykrzyczeć swoje postulaty społeczno-ekonomiczne.
"Chcemy godnej pracy w Polsce, wśród rodziny, przyjaciół, na naszej ojczystej ziemi którą budowali nasi przodkowie i których prochy spoczywają właśnie tu! Nie zgadzamy się na naganne warunki zatrudnienia!" - napisali organizatorzy wydarzenia w mediach społecznościowych.
Jednak udział w wydarzeniu zdeklarowało znacznie więcej osób, niż pozwalają na to obecne obostrzenia pandemiczne, dlatego pochód nie mógł się odbyć. Organizator musiał oficjalnie rozwiązać marsz. Policja zaczęła wzywać zgromadzonych do rozejścia się.
paulina.gorska@bialystokonline.pl