Maja Łakoma została srebrną medalistką III Grand Prix Polski Kadetek. W grupie poradziła ona sobie znakomicie, wygrywając wszystkie pojedynki i tracąc po drodze zaledwie jednego seta, a w pierwszej fazie rundy pucharowej przedstawicielka Dojlid pokonała 3:1 Aleksandrę Nawrocką z klubu Orzeł Wysokie Wielkie.
Następne starcie z Aleksandrą Makar (MLKS Nurt Przemyśl) poszło Mai jeszcze lepiej, bo reprezentantka białostockiego zespołu zwyciężyła 3:0, w efekcie czego w ćwierćfinale Maja zmierzyła się z Wanessą Kulczycką (Gorzovia Gorzów Wielokopolski). Dziewczyny szły łeb w łeb aż do piątego seta, w którym Łakoma wykazała się mocniejszymi nerwami, wygrywając ostatecznie 11:4. Półfinał także nie należał do lekkich przepraw, ale zawodniczka Dojlid okazała się lepsza od Agaty Krause z MKS-u MDEK Bydgoszcz, triumfując 3:1 i dopiero w finale Maja Łakoma znalazła dla siebie pogromczynię. Została nią Katarzyna Rajkowska z Olimpijczyka Jeżewo.
- W Nadarzynie grało mi się bardzo dobrze. Grupa poszła mi dość gładko, najtrudniejszym pojedynkiem na drodze do finału był na pewno ten z Wanessą Kulczycką. Na szczęście udało mi się dobrze zagrać piątego seta. W finale po raz kolejny przegrałam z Kasią Rajkowską i myślę, że najbardziej zabrakło mi w tym meczu taktyki - komentuje swój występ Maja Łakoma.
Najbliższe tygodnie będą okresem intensywnych przygotowań do mistrzostw Polski, które w przypadku kadetów rozegrane zostaną w dniach 9-12 maja w Szczawnie-Zdrój.
rafal.zuk@bialystokonline.pl